„Państwo polskie zapłaciło za szczepionki i nikt nam nic w jałmużnie nie rozdał; po wypowiedzi Agnieszki Pomaski (KO) włos się jeży na głowie, to pokazuje jej absolutny brak wiedzy” - powiedział wicerzecznik PiS Radosław Fogiel odnosząc się do nagrania posłanki dotyczącego szczepionek.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych odnoszącym się do programu szczepień mówi, że „rząd używa szczepionek, które nie są ich własnością; które zostały wynegocjowane przez Unię Europejską”.
„To największe kraje i najbogatsze kraje Unii Europejskiej podzieliły się z takimi krajami jak Polska dostępem do szczepionki. To dlatego w Niemczech szczepienie nie idzie tak dobrze jakby mogło, bo gdyby każdy kraj sam walczył o szczepionki, to tych szczepionek najwięcej byłoby w tych największych krajach jak w Niemczech, we Francji, we Włoszech czy w Hiszpanii”.
- mówi Pomaska w nagraniu.
Fogiel ocenił, że stwierdzenie, iż rząd dysponuje szczepionkami, które do niego nie należą „to jakieś kuriozum”.
To są szczepionki, za które państwo polskie zapłaciło. Nikt nam nic w jałmużnie nie rozdał. Ta wypowiedź pokazuje absolutny brak wiedzy. Równocześnie, kiedy poseł na Sejm mówi, iż Polska korzysta z łaskawości innych członków Unii, że gdyby nie to, że Polska wzięła szczepionki, to w Niemczech program szczepień by szedł lepiej, to włos się jeży na głowie.
- podkreślił Radosław Foiel.
Zdaniem wicerzecznika PiS, wypowiedź ta pokazuje „absolutnie szokującą mentalność, którą prezentuje poseł Pomaska”.
Jak sądzę nie jest ona niestety odosobniona w tym, w swoim ugrupowaniu politycznym. To nawet nie jest klientyzm, to nie jest postawa kliencka, to jest wręcz służalczość. Tylko ktoś o bardzo serwilistycznym nastawieniu jest w stanie twierdzić, że Polska, która jest równoprawnym członkiem Unii Europejskiej, która na równych zasadach wraz z innymi krajami członkowskimi podejmowała decyzje, że zakup szczepionek będzie koordynowany przez Unię Europejską, że Polska dysponuje szczepionkami, tylko dlatego, że Niemcy czy inne kraje łaskawie podzieliły się z nami tymi szczepionkami. No tak nie jest.
- podkreślił Fogiel.