Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

"Polska może za to zapłacić najwyższą cenę". Kancelaria Prezydenta kreśli plan na najbliższe lata

"Zatem panie premierze, zamiast pisać puste zaklęcia na X, czas brać się do roboty. Epoka „końca historii” skończyła się definitywnie już kilka lat temu, chociaż mam wrażenie, że niestety w głowach wielu politycznych liderów trwa nadal. A Polska może za to zapłacić najwyższą cenę, powtarzając po raz kolejny bolesne lekcje swojej historii" - napisał w mediach społecznościowych wiceszef Kancelarii Prezydenta RP, Adam Andruszkiewicz.

Andruszkiewicz w obszernym wpisie w mediach społecznościowych podsumował niedawne aktywności prezydenta RP, Karola Nawrockiego, w tym w polityce zagranicznej. 

- Jesień to dyplomatyczna ofensywa Prezydenta Karola Nawrockiego w kluczowych miejscach, z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa i obecnych interesów RP. Wizyty w Finlandii, krajach bałtyckich, Czechach czy na Słowacji - gdzie PKN stawiał nasze relacje sojusznicze jako priorytet, proponując bliską kooperację regionu Europy Środkowej w obliczu wspólnych wyzwań - niewątpliwie nowej epoki bezpieczeństwa, w jakiej już jesteśmy - napisał wiceszef KPRP. Podkreślił również znaczenie wizyty w USA i uzyskanej tam deklaracji o pozostaniu żołnierzy amerykańskich w Polsce.

- Polska na nowe wyzwania musi odpowiedzieć zarówno międzynarodowo, jak i wewnętrznie. Nie wystarczy już klasyczne dla obecnie rządzących potakiwanie liderom zachodu - dodał Andruszkiewicz.

Pierwszym filarem jest intensyfikacja relacji z krajami Morza Bałtyckiego oraz krajami południowo-wschodniej Europy.

- Warszawa ma potencjał (nie tylko geograficzny) żeby być zwornikiem i pomostem europejskiej osi północ-południe na wschodniej flance Starego Kontynentu - zaznaczył. 

Drugi filar to "reorganizacja wewnętrzna", oparta na "krajowej konsolidacji".

- Rząd zamiast codziennie atakować PKN, powinien natychmiast przyjąć wyciągniętą dłoń do normalizacji relacji politycznych w obszarze bezpieczeństwa (konieczność odblokowania możliwości spotkań szefów służb z Prezydentem) czy polityki zagranicznej (gotowość do uwzględnienia prezydenckich uwag w zakresie np. nominacji ambasadorskich). Należy podjąć także rozmowę o kierunkach rozwoju polskich sił zbrojnych, czy powszechnych szkoleniach wojskowych oraz cywilnych - zauważył Andruszkiewicz.

- Zatem panie premierze, zamiast pisać puste zaklęcia na X, czas brać się do roboty. Epoka „końca historii” skończyła się definitywnie już kilka lat temu, chociaż mam wrażenie, że niestety w głowach wielu politycznych liderów trwa nadal. A Polska może za to zapłacić najwyższą cenę, powtarzając po raz kolejny bolesne lekcje swojej historii

- spuentował wiceszef Kancelarii Prezydenta.
 

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane