W Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie odbyło się dziś ogólnopolskie kościelne dziękczynienie za niepodległość z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, marszałków Sejmu RP Marka Kuchcińskiego i Senatu RP Stanisława Karczewskiego oraz przedstawicieli Episkopatu Polski. "Długo trzeba było czekać na ten moment, ale doczekało się polskie duchowieństwo, doczekali się Polacy odrodzonej, wolnej, znów niepodległej ojczyzny" - mówił prezydent.
Uroczystej Eucharystii w samo południe przewodniczył prymas Polski abp Wojciech Polak. Aktu Dziękczynienia i Zawierzenia Opatrzności Bożej dokonał kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. Mszę świętą koncelebrowali biskupi z Polski i z zagranicy.
Centralne obchody XI Święta Dziękczynienia odbywały się pod hasłem "Dziękujemy za niepodległość". To część obchodów jubileuszu 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. We mszy uczestniczyli także kombatanci, którzy walczyli o wolność i suwerenność naszego kraju.
Gospodarz uroczystości metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz przed rozpoczęciem mszy powiedział:
Gromadzimy się w roku stulecia odzyskania niepodległości. Chcemy dziękować Bogu za niepodległość odzyskaną po 123 latach rozbiorów. Dziękować będziemy za wszystkich, którzy w latach niewoli stali na straży duchowej i suwerennej wolności, za wszystkich, którzy o niepodległość walczyli, za ludzi o wielkich autorytetach moralnych i intelektualnych, a także politycznych. Wśród nich dziękujemy także za ludzi Kościoła, którzy przyczynili się do odzyskania niepodległości.
Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś w homilii podczas mszy podkreślił wartość świętowania, nawiązując do dziękczynienia za 100-lecie niepodległości.
Miarą świętowania wyzwolenia jest nie tylko własne doświadczenie wolności, ale także umiejętność podzielenia się tym darem z innymi
- podkreślił.
Jak mówił, przeciwieństwem dzielenia się wolnością jest manipulacja.
Manipulacja budzi gniew Boga i jest dowodem ślepoty serca. Bóg mówi: z takimi ludźmi nie da się świętować odzyskania wolności. Wolność można świętować z ludźmi, którzy pragną jej równie mocno dla drugich jak dla siebie. Tak się pojawia słowo, które stworzyło naszą wolność - słowo solidarność
- podkreślił metropolita łódzki, dodając, że "solidarność jest możliwa jedynie z ludźmi sumienia".
Kilka tysięcy pielgrzymów z całej Polski przyjęło homilię metropolity łódzkiego oklaskami.
Po homilii prezydent Andrzej Duda, abp Wojciech Polak i kard. Kazimierz Nycz zapalili świecę niepodległości – dar Piusa IX. Życzeniem papieża było, aby zapalono ją w wolnej Warszawie. Ogień pochodził z grobu Nieznanego Żołnierza.
Prezydent dziękował za "niezwykły zaszczyt", jakim jest możliwość zapalenia w Świątyni Opatrzności Bożej ponad 150-letniej świecy, którą w 1867 r. polscy duchowni, z nieistniejącego wtedy na mapach kraju, otrzymali od Piusa IX, by zapalić ją w wolnej Polsce.
Długo trzeba było czekać na ten moment, ale doczekało się polskie duchowieństwo, doczekali się Polacy odrodzonej, wolnej, znów niepodległej ojczyzny
- stwierdził prezydent. Przypomniał, że świeca została po raz pierwszy zapalona w 1920 roku przez marszałka Wojciecha Trąmpczyńskiego.
Dziś spotkał mnie ten zaszczyt, że mogłem ją zapalić po raz drugi - znów w wolnej, niepodległej, suwerennej Polsce
- powiedział Andrzej Duda.
Jestem za to ogromnie wdzięczny eminencji księdzu kardynałowi, polskiemu Kościołowi, wszystkim tym, którzy przez tyle lat, od 1939 r., o tę wolną, suwerenną, niepodległą Polskę walczyli i bardzo często ginęli, cierpieli. Składam im - w tym pięknym, radosnym dniu dziękczynienia - za to głęboki ukłon. Nie byłoby tej Polski, którą mamy dzisiaj, gdyby nie wasze męstwo, gdyby nie wasza odwaga
- podkreślił prezydent.
Chciałem na ręce eminencji przekazać dar: biało-czerwoną, naszą wspaniałą flagę narodową w specjalnej prezydenckiej edycji
- dodał.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński napisał zaś potem na Twitterze:
W Święto Dziękczynienia dziękujemy Bogu za niepodległość. Rozpalając w wolnej Polsce, w Warszawie Świecę Niepodległości, spełniliśmy życzenie jej ofiarodawcy – Piusa IX #Niepodległa pic.twitter.com/IFCPnIhs4P
— Marek Kuchciński (@MarekKuchcinski) 3 czerwca 2018