"To bardzo ważny dzień, gdyż rozpoczynamy procedurę staranie się o reparacje. Formalnego kształtu nabiera raport, który został przygotowany przez posła Arkadiusza Mularczyka i cały jego zespół" - powiedziała wicerzecznik PiS Urszula Rusecka. - To historyczny dzień - dodał Mularczyk.
Minister spraw zagranicznych prof. Zbigniew Rau podpisał w poniedziałek notę dyplomatyczną w sprawie reparacji, która zostanie przekazana dyplomacji niemieckiej. To kolejny krok, podejmowany przez polski rząd na drodze do otrzymania reparacji wojennych od Niemiec. Wcześniej, 1 września na Zamku Królewskim w Warszawie zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Oszacowano je na 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów zł.
Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który kierował zespołem przygotowującym raport dotyczący strat Polski poniesionych w wyniku II wojny światowej odniósł się do dzisiejszego wydarzenia.
"To historyczny dzień dla całej Polski i Polaków; marzenie pokoleń polskich obywateli, którzy odeszli w poczuciu krzywdy niesprawiedliwości wyrządzonej przez Niemców; moment dziejowej sprawiedliwości"
- ocenił.
"To wielka zasługa całego obozu patriotycznego z panem prezesem Jarosławem Kaczyńskim i Mateuszem Morawieckim, którzy doprowadzili do tej chwili" - podkreślił.
"To bardzo ważny dzień, gdyż rozpoczynamy procedurę staranie się o reparacje. Formalnego kształtu nabiera raport, który został przygotowany przez posła Arkadiusza Mularczyka i cały jego zespół" - mówiła z kolei Rusecka.
Zaznaczyła, że proces dochodzenia reparacji będzie długi. "Tak jak prezes Jarosław Kaczyński wielokrotnie powtarzał, nie będzie to szybkie i łatwe, ale kiedyś trzeba to w sposób oficjalny rozpocząć. Właśnie tą zapowiadaną notą rozpoczyna się ten cały proces dochodzenia reparacji" - powiedziała Rusecka.
Polskie żądania ws. reperacji odrzuca kanclerz Niemiec Olaf Scholz. W jednym z ostatnich wywiadów dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Scholz powiedział: "Mogę zaznaczyć, podobnie jak wszystkie poprzednie rządy federalne, że kwestia ta została ostatecznie rozstrzygnięta w prawie międzynarodowym".