Adam Bodnar dał zielone światło na "przeprowadzenie efektywnego przeglądu i analizy spraw, w zakresie których zachodzą jakiekolwiek podejrzenia, że mogły być motywowane politycznie", co jest odpowiedzią na apel części środowisk politycznych i społecznych. - Uruchomiono maszynkę do skręcania kryminalnych spraw kolesi Donalda Tuska - powiedział dzisiaj europoseł Patryk Jaki.
Minister sprawiedliwości Prokurator Generalny Adam Bodnar, odpowiadając skierowany do niego list, zapewnił, że ”w pełni podziela przekonanie o konieczności przeprowadzenia efektywnego przeglądu i analizy spraw, w zakresie których zachodzą jakiekolwiek podejrzenia, że mogły być motywowane politycznie”.
Dziś do tej sprawy odnieśli się politycy Suwerennej Polski.
- Uruchomiono maszynkę do skręcenia śledztw i będą zapewne używani do tego ci skompromitowani prokuratorzy, którzy oddali w ręce Łukaszenki Alesia Bialackiego, który szukał w Polsce schronienia. Zdegradowano, upokorzono, odsyłając do najniższej prokuratury prokurator, która odpowiadała za skuteczne śledztwo ws. Sławomira Nowaka, a także afery Sienkiewicza, gdy fałszowano akty notarialne, żeby siłą napaść na TVP. To są rzeczy, o których w państwie, które skonstruował Tusk, nie powinien się nikt dowiedzieć. W każdym państwie, które szanuje demokrację, wywołałoby to ogromny skandal. Uruchomiono maszynkę do skręcania kryminalnych spraw kolesi Donalda Tuska
Jacek Ozdoba stwierdził, że "Adam Bodnar stał się patronem ludzi, którzy dzisiaj otwierają szampana - przestępców".
- Zaczyna się etap szykanowania prokuratorów, którzy stali po stronie prawa, kodeksu karnego, konstytucji. Degradacja prokurator jest świadectwem, że Adam Bodnar wchodzi w etap skręcenia spraw związanych z PO. To jest świadectwo funkcjonowania doktryny Neumanna. Bodnar za wszystko odpowie - dodał.
W poniedziałek na stronie fundacji Otwarty Dialog opublikowano apel, wśród podpisanych pod nim widnieje były prezydent RP Lech Wałęsa, kilkanaście fundacji, stowarzyszeń i organizacji pożytku publicznego - m.in. Fundacja Otwarty Dialog, Obywatele RP, Ogólnopolski Strajk Kobiet, Grupa Granica czy Stowarzyszenie Sędziów Themis; podpisani są również m.in. Leszek Balcerowicz, Agnieszka Holland, Zbigniew Hołdys, Tomasz Lis, Janina Ochojska oraz Andrzej Zoll.
"Jako obywatelki i obywatele RP, wspierający ofiary arbitralnych i budzących ogromne wątpliwości działań prokuratury kierowanej przez Pana poprzednika, Zbigniewa Ziobrę, pragniemy zwrócić się do Pana z troską i zaniepokojeniem w związku z nadal toczącymi się politycznymi śledztwami, zainicjowanymi w latach 2015-2023, w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy"
- czytamy w apelu.
Jego autorzy zwrócili się m.in. "o powołanie zespołu prokuratorów w celu przeanalizowania zasadności kontynuowania śledztw wszczętych i prowadzonych w latach 2015-2023, w których zachodzi wysoce uzasadnione podejrzenie wykorzystywania prokuratury, jako politycznego narzędzia do zastraszania, szykanowania i fałszywego oskarżania szeregu osób, które z różnych względów stały się niewygodne dla poprzedniej ekipy rządzącej, o niepopełnione lub bardzo wątpliwe przestępstwa”.
W opublikowanym w czwartek na stronie MS liście otwartym, który jest odpowiedzią na apel o przegląd "politycznie motywowanych postępowań prokuratorskich w latach 2015-2023" minister sprawiedliwości Prokurator Generalny Adam Bodnar zapewnił, że ”w pełni podziela przekonanie o konieczności przeprowadzenia efektywnego przeglądu i analizy spraw, w zakresie których zachodzą jakiekolwiek podejrzenia, że mogły być motywowane politycznie”.
”Dotyczy to spraw wymienionych w skierowanym do mnie Apelu, choć, jak Państwo zauważyliście, katalog ten nie jest zamknięty”
– napisał minister Bodnar.
A to wspomniany katalog, który znalazł się na stronie Fundacji "Otwarty Dialog":