10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Politycy atakujący Polskę w kręgu podejrzeń. Kim jest europoseł Lopez Aguilar - "dyżurny krytyk polskiego rządu"?

W aferze Katargate padają kolejne nazwiska polityków Parlamentu Europejskiego, które dawały się korumpować. Media ujawniły, że w proceder mógł być zamieszany Juan Fernando López Aguilar, przewodniczący komisji LIBE, który był szczególnie aktywny w atakowaniu Polski. Pojawiają się również poszlaki wskazujące na to, że mechanizm pieniędzy za praworządność wykreowali właśnie uczestnicy procederu - pisze dzisiaj "Gazeta Polska Codziennie".

fot. canalinfoLibre (youtube) - Nueva política y nuevos medios (at 38min 49s), CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=39475820

Juan Fernando López Aguilar to dyżurny krytyk polskiego rządu. Ma świetne kontakty z polskimi politykami z opozycji, którzy często wypuszczali Hiszpana do krytyki naszego kraju. To właśnie z kierowanej przez niego komisji LIBE pochodziły wszystkie rezolucje dotyczące Polski. Do polskiej opinii publicznej Aguilar przebił się, gdy podczas spotkania na temat rezolucji zwrócił się bezpośrednio do prowadzących spotkanie Radosława Sikorskiego i prof. Wojciecha Sadurskiego.

– Czego jeszcze można od niego (od PE – przyp. red.) oczekiwać? Bo my w obecnej sytuacji zrobiliśmy wszystko, co było możliwe

– mówił Lopez Aguilar. Został ostrzeżony przez Radosława Sikorskiego co do tego, że na sali są kamery TVP. Jednocześnie Aguilar wygłaszał dość kategoryczne sądy i wzywał do rozprawy z Polską.

– Komisja Europejska i Rada muszą zacząć działać w sprawie praworządności w Polsce – mówił Aguilar. Polityk był też m.in. gościem i komentatorem w programie Radosława Sikorskiego, w którym odnosił się do materiałów polskich mediów.

– Pamiętam, co się stało. W czasie mojej kariery akademickiej pisałem o Polsce. Nawiasem mówiąc, pierwsza spisana konstytucja w całej Europie, 1791 rok. To fakt. Napisałem o erozji demokracji konstytucyjnej, podziału władz, niezależności sądownictwa w Polsce. Po drugie, jeśli nasze spotkanie było przedstawiane jako wielkie wydarzenie, to mówi coś o pluralizmie mediów w Polsce

– mówił Sikorskiemu Aguilar. 

Będą kolejne nazwiska

– Lopez Aguilar to kluczowa postać w działaniach antypolskich. To on był motorem napędowym składania wniosków o komisje nadzwyczajne. Tam właśnie politycy Lewicy i EPL nadawali ton debatom. Przede wszystkim europosłowie z Polski szkalowali i podawali nieprawdziwe informacje. Stamtąd wychodziły wszystkie projekty antypolskich rezolucji

– mówi nam Zbigniew Kuźmiuk, europoseł PiS. Jego zdaniem należy się spodziewać, że za chwilę w kontekście afery pojawią się kolejne nazwiska znanych polityków. Według posłów PE w kręgu oskarżeń mają znaleźć się politycy EPL. Wychodzą na jaw również kolejne szczegóły korupcyjnego procederu. Jak się okazuje, łapówkarze brali po 50 tys. euro za przepchnięcie korzystnych dla Maroka poprawek do uchwał. Samych tych poprawek było około 140. Dlatego tylko w tym wątku służby szukają ponad 7 mln euro. Politycy uważają również, że kwestią czasu jest, aż w sprawie pojawią się wątki rosyjskie. Jak wskazują, marokańskie służby są w bliskich relacjach z tymi z Rosji. W polskim kontekście to interesujące, gdy weźmie się pod uwagę bliskie kontakty ambasadora Maroka z senatorami PO i marszałkiem Tomaszem Grodzkim. 



Więcej - w dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie"!

O szczegółach sprawy piszemy w najnowszym wydaniu „Gazety Polskiej”, od środy dostępnym w kioskach. 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#korupcja w UE

Jacek Liziniewicz