Słowa jakie padły, kierowane były nie do kobiety, a do mł. asp. Mateusza „siadaj Kulson”, co potwierdzili obecni na miejscu działań - poinformowała policja. Po analizie nagrania okazuje się, że z ust funkcjonariusza nie padły słowa "siadaj ku**o", a "siadaj Kulson".
Wczoraj warszawska policja przewiozła na komendę 45 osób, które próbowały zakłócić przebieg Marszu Niepodległości. Media obiegła informacja o tym, że w stosunku do jednej z zatrzymanych manifestantek funkcjonariusz policji miał użyć niecenzuralnych słów.
Policja zbadała nagranie, z zatrzymania kobiety, podczas którego miały paść wulgaryzmy.
Wstępne czynności kontrolne nie wykazały nieprawidłowości w działaniach policjantów usuwających nielegalne zgromadzenie. Słowa jakie padły, kierowane były nie do kobiety, a do mł. asp. Mateusza „siadaj Kulson”, co potwierdzili obecni na miejscu działań
- poinformowała policja na Twitterze.
Wstępne czynności kontrolne nie wykazały nieprawidłowości w działaniach policjantów usuwających nielegalne zgromadzenie. Słowa jakie padły, kierowane były nie do kobiety, a do mł. asp. Mateusza „siadaj Kulson”, co potwierdzili obecni na miejscu działań. pic.twitter.com/AeSA5S65iV
— Polska Policja (@PolskaPolicja) 12 listopada 2017
Do sprawy odniósł się na Twitterze dziennikarz Radio Zet, który potwierdza wersję przedstawioną przez policję.
Policjant nie użył wulgarnego zwrotu wobec manifestantki z ruchu ObywateleRP. Jak ustaliła policja na nagraniu słychać wyraźnie że padają słowa "Siadaj Kulson" i skierowane były do mł. aspiranta Mateusza K. ps. "Kulson". Potwierdza to rzecznik @PolskaPolicja dla @RadioZET_NEWS
— Jacek Czarnecki (@JacekCzarnecki1) 12 listopada 2017
Do tych wszystkich którzy myślą że "siadaj Kulson" to żart. słuchałem na nagraniu nie policyjnym ale od @JaroslawKuzniar tam naprawdę jest "siadaj Kulson". Mózg płata figle jak jakość nagrania słaba
— Jacek Czarnecki (@JacekCzarnecki1) 12 listopada 2017
Oglądam ten film i przy wypowiedzeniu słów „siadaj k...o” czy „ siadaj Kulson” nie widzę tam żeby ktoś inny wsiadał do radiowozu oprócz policjanta,za którym zamykane są tylne drzwi... pic.twitter.com/9iqZXM38jg
— Sudovia(@lawrenc391) 12 listopada 2017
Czytaj też: Skandaliczne słowa byłego współpracownika Hillary Clinton. „60 tys. nazistów maszerowało przez Warszawę”