W dniu 19.12.2018 r. o godz. 12.40, chełmińscy policjanci przyjęli zawiadomienie o zaginięciu 45-letniej Marleny Frank zamieszkałej w Holandii. Według oświadczenia rodziny kobieta przyjechała do Polski na urlop, z zamiarem pozostania na święta. Zaginiona po raz ostatni widziana była w dniu 15.12.2018r. na ul. Szosa Lubicka w Toruniu. Między godz. 09.00 a 10.00 kobieta, wraz ze swoim partnerem narodowości holenderskiej, miała odjechać w kierunku Zakopanego lub Szczecina. Para poruszała się pojazdem marki Audi A6, koloru srebrnego na holenderskich numerach rejestracyjnych
- mówiła kilka dni temu asp. Dorota Lewków z chełmińskiej policji.
W wigilię do Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie wpłynęła informacja z Biura Międzynarodowej Współpracy Policji, że poszukiwana - Marlena Frank była kontrolowana w Belgii.
- Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami kobieta podróżowała pojazdem marki Audi A6. Podczas kontaktu z funkcjonariuszami nie wyraziła zgody na podanie swojego miejsca pobytu, jest cała i zdrowa - dodaje Dorota Lewków.
Tym samym - poszukiwania kobiety zostały odwołane.