GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Płonie składowisko tekstyliów. „Nie ma zagrożenia dla mieszkańców”

W okolicy składowiska tekstyliów w Kamieńcu (Pomorskie), gdzie od wtorku trwa gaszenie pożaru, mieszkają trzy rodziny. Nie ma zagrożenia zatruciem - zapewnił wójt gminy Cewice Jerzy Bańka. Zaznaczył, że pomiary powietrza wykonane przez strażaków dały wynik negatywny.

Straż Pożarna
Straż Pożarna
pexels/CC0

"Mieszkańcy nie są narażenie na niebezpieczeństwo" - powiedział rano wójt gminy Cewice Jerzy Bańka. Zapewnił, że pomiary powietrza wykonane przez strażaków dały wynik negatywny. "Nie ma zagrożenia zatruciem czy groźby ewakuacji" - stwierdził.

"Bezpośrednio przy składowisku, w którym płoną pryzmy tekstyliów, mieszkają trzy rodziny"

– tłumaczył wójt.

Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku bryg. Piotr Krzemiński powiedział, że na miejscu pracuje specjalna grupa ratownictwa chemicznego, która monitoruje stan powietrza. "Nie ma potrzeby ewakuacji okolicznych mieszkańców" - ocenił komendant.

Od wtorku od godz. 21 strażacy gaszą pożar składu tekstyliów w Kamieńcu w powiecie lęborskim. Pożarem objęte są dwie pryzmy tekstyliów o wymiarach 40 na 60 metrów i o wysokości 10 metrów. Jak podała bryg. Krzemiński, na początku do działań zostało skierowanych 21 zastępów straży pożarnej.

W środę rano nastąpiła reorganizacja i z ogniem walczyło 6 zastępów. Strażacy przetłaczają wodę specjalnymi strażackimi wężami z rzeki Bukowina, która znajduje się ok. 3 km od składowiska. Komendant dodał, że ilość materiału palnego na składowisku to ok. 60 tys. ton.

Strażacy podali, że jest to 33. pożar składowiska w ostatnich trzech latach.

Wójt gminy Cewice Jerzy Bańka zaznaczył, że walczy o usunięcie hałdy tekstyliów od miesięcy.

"Wystawiłem tytuł wykonawczy o sfinansowanie usunięcia tej hałdy i przekazałem go do Urzędu skarbowego w Lęborku, od sierpnia czekam na odpowiedź"

– mówił.

Na razie nie jest znana przyczyna pożaru.

Komendant straży pożarnej zaznaczył, że pożar nie został jeszcze ugaszony. "Jesteśmy przygotowani na długotrwałą akcję" - stwierdził.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Polska #pożar

mg