Kandydaci PiS jeżdżąc po swoim okręgu będą przekonywać, że wybory do PE są istotne oraz będą zachęcać do wzięcia w nich udziału.
Dziś lekcje z demokracji bezpośredniej
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 14 maja 2019
na warszawskim Wolumenie,
z volontariuszami z @FM_PiS_Warszawa
w deszczu, ale w dobrych humorach#PolskiGłoswUniiEuropejskiej #PolskaSercemEuropy#PiS4you pic.twitter.com/d7g349qJ1y
Jacek Saryusz-Wolski mówił podczas porannej konferencji prasowej na warszawskim bazarze Wolumen, że "Polska chce być równo traktowana i chce żeby jej interesy były reprezentowane i respektowane w UE”.
Kandydat PiS wskazał, że dlatego właśnie udział w tych wyborach tak ważny, aby - jak mówił - "iść do UE i bronić tych praw”.
Obywatele powinni pójść do wyborów i wytyczyć dobrą drogę dla Polski
- zaznaczył.
Saryusz-Wolski stwierdził, że stawką wyborów do europarlamentu jest pozycja Polski i polskich spraw na najbliższe pięć lat.
Dzisiaj decydujemy o kursie Europy i o losach rodzących się dzieci
- powiedział.
Eurodeputowany ocenił również, że Unia jest obecnie nękana "kilkoma kryzysami" i "wymaga naprawy".
Start PiS- busa w Warszawie: zaczęliśmy od Wolumenu. Duzo rozmów z ludźmi, wiele wyrazów poparcia i sympatycznych reakcji. pic.twitter.com/iig35mVSwX
— Ryszard Czarnecki (@r_czarnecki) 14 maja 2019