O tym, kto zostanie prezydentem Rybnika na kolejną kadencję zdecyduje druga tura wyborów. Z obecnym prezydentem Piotrem Kuczerą z Koalicji Obywatelskiej zmierzy się w niej kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Sączek – wynika z danych PKW ze wszystkich obwodów.
O urząd prezydenta Rybnika w niedzielnych wyborach ubiegało się czterech kandydatów: Krzysztof Kazek (Blok Samorządowy Rybnik), Piotr Kuczera (Koalicja Obywatelska), Tomasz Pruszczyński (Lepszy Rybnik) oraz Andrzej Sączek (Prawo i Sprawiedliwość).
Jak wynika z informacji PKW, najwyższe poparcie w pierwszej turze uzyskał Kuczera, na którego głosy oddało 18 848 wyborców (41,43 proc.), drugi był Sączek, który uzyskał poparcie 13 369 rybniczan (29,39 proc.). Ci dwaj kandydaci zmierzą się w drugiej turze. Pruszczyński zdobył 8 811 głosów (19,37 proc.), a Kazek – 4 467 (9,82 proc.).
47-letni Piotr Kuczera, który jest członkiem Platformy Obywatelskiej, urząd prezydenta Rybnika pełni od 2014 r., kiedy w drugiej turze pokonał pełniącego ten urząd przez 16 lat Adama Fudalego. W wyborach samorządowych w 2018 r. z wynikiem 61,14 proc. głosów Kuczera zwyciężył już w pierwszej turze, startowało w niej sześciu kandydatów.
Andrzej Sączek ma 50 lat, w ostatniej kadencji był rybnickim radnym PiS. Z zawodu jest górnikiem (ostatnio dyrektorem departamentu wsparcia HR w Polskiej Grupie Górniczej). Jest także przewodniczącym rady Fundacji Rodzin Górniczych, pomagającej ofiarom wypadków w kopalniach.