"PiS dba o potrzeby osób niepełnosprawnych nie od dziś". Ale poseł PO wie swoje... PROGRAM 7x24

Protestujący w Sejmie rodzice osób niepełnosprawnych chcą "żywej gotówki", rząd zaś oferuje dodatek rehabilitacyjny w postaci różnych świadczeń. Ich wartość będzie przewyższała kwotę 500 zł, o którą się dopominają. M.in. o tej kwestii dyskutowali politycy na antenie programu "7x24".

Michał Szczerba z PO próbował oczywiście wykorzystywać protest w Sejmie do swoich celów. Twierdził, że w sytuacji, kiedy wiceminister finansów mówi, iż będą dodatkowe wpływy 10 mld zł z uszczelnienia VAT, gdy premier Beata Szydło mówiła, że wystarczy nie kraść i na wszystko starczy, osoby niepełnosprawne też mają swoje prawa.

My w pełni ten protest popieramy

- podkreślał. Nie pochwalił się jednak żadnymi osiągnięciami rządów PO-PSL w tym zakresie...

Agnieszka Ścigaj z Kukiz’15 powiedziała, że osoby protestujące w Sejmie „walczą o godne życie dla swoich dorosłych dzieci w momencie, kiedy ich braknie i o to, żeby miały minimum socjalne".

Chodzi im o to, żeby w ciągu paru lat dojść do takiego momentu, że te osoby dorosłe będą miały 1300 zł na swoje utrzymanie. To nie są szalone wymagania

- powiedziała, zaznaczając jednocześnie, że minister Elżbieta Rafalska „ma rację, że ta debata nie powinna się odbywać na poziomie politycznych pyskówek”.

Zdaniem europosła Ryszarda Czarneckiego, rząd Prawa i Sprawiedliwości w kwestii osób niepełnosprawnych zrobił bardzo wiele, a „za dwa dni ruszają prace w komisji sejmowej w tej kwestii”.

Wzrost renty socjalnej w zeszłym roku i w tym roku, w sumie o 50 procent, 20 miliardów zapowiedziane zanim się protest zaczął… Prawo i Sprawiedliwość wykazało wyjątkową empatię w tym zakresie, jesteśmy otwarci na dialog

- stwierdził. 
 

 

Źródło: niezalezna.pl

#Katarzyna Gójska #7x24 #media #polityka #Ryszard Czarnecki #Michał Szczerba