4 maja Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE, teraz musi się nią zająć Senat. Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie państwa członkowskie jest niezbędna do uruchomienia Funduszu Odbudowy po pandemii COVID-19. Sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy opisuje Krajowy Plan Odbudowy, który rząd skierował już do Komisji Europejskiej. Przyjęcie ustawy było możliwe dzięki wsparciu, jakiego udzieliła podczas głosowania rządzącej koalicji Lewica, krytykowana później za to przez pozostałą część opozycji.
"W całym tym zamieszaniu związanym z ratyfikacją uciekają rzeczy najważniejsze, konkrety, czyli pieniądze, które trafią do szpitali, również tych w województwie śląskim. Niemal wszystkie szpitale powiatowe borykają się z problemami finansowymi i zadłużeniem, bo wyceny oferowanych przez nie świadczeń są poniżej kosztów. Pieniądze, które trafią do nich z Krajowego Planu Odbudowy dzięki działaniom Lewicy, pozwolą sfinansować konieczne inwestycje, dając szansę na złapanie oddechu"
– powiedział poseł Konieczny podczas konferencji prasowej w Katowicach.
Przypomniał, że Lewica wynegocjowała też wsparcie na ratowanie miejsc pracy w branżach najmocniej uderzonych przez pandemię oraz walkę ze smogiem.
Konieczny nie zgadza się z krytyką, kierowaną pod adresem Lewicy za poparcie rządzącej koalicji w tej sprawie.
Podkreślił też, że proces rozdzielania środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy będzie nadzorował pozostający w kontakcie z Komisją Europejską komitet monitorujący, w którym zasiądą przedstawiciele strony społecznej.