Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

„Piękne opowieści niezwiązane ze sprawą”. Tusk upomniany przez Wassermann

Podczas przesłuchania Donalda Tuska, kiedy pytania zadawała poseł PiS, Iwona Arent, przewodnicząca komisji śledczej Małgorzata Wassermann, upomniała świadka i oceniała, że w kontekście pracy syna przytacza \"piękne opowieści niezwiązane ze sprawą\".

Iwona Arent poprosiła świadka o wymienienie instytucji, które zawiodły ws. Amber Gold. Były premier wskazał na UOKiK.

Reklama

Mógł pójść bardziej na twardo w ramach obowiązujących przepisów, by nie pozwolić na emisję reklam - powiedział.

Świadek dodał, że "zawiodły też urzędy skarbowe i za tym poszły decyzje personalne".

Proszę nie powtarzać tezy, że Polacy nie zostali ostrzeżeni (...) Ja z moim synem rozmawiałem nie jak premier, który może wszystko załatwić (...) Wiedziałem, że może robić nierozsądnie. Ja mogę mu radzić bez większej nadziei, że wszystkie moje rady będzie respektować – mówił były premier.

Zapytany przez Iwonę Arent o to, czy miał ochronę kontrwywiadowczą, odpowiedział:

Nie wiem, na ile ochrona kontrwywiadowcza może wpływać na decyzje dorosłych ludzi. Gdyby mój syn miał ochronę BOR-u, podjąłby inną decyzję? 

Tusk uporczywie przerywał przesłuchanie i wygłaszał własne opinie, zamiast odpowiadać na pytania.

Bardzo pan jest niegrzeczny z tym przerywaniem – zwróciła uwagę Wassermann.

Po czym upomniała świadka i oceniała, że w kontekście pracy syna przytacza "piękne opowieści niezwiązane ze sprawą"
 

Reklama