Pewien czas temu internauci gromko śmiali się z kolejnej wówczas wpadki Ryszarda Petru, który wysyłał chłopaków do ginekologa. Teraz Amnesty International poszła o krok dalej i na wpadkę to raczej nie wygląda. Jest wręcz śmiertelnie poważnie. Internauci przyznają wprost, że meandry "nowoczesnej biologii" to zdecydowanie "wyższa szkoła jazdy".
- Dzisiaj formalnie można uprawiać seks od 15 roku życia, ale żeby do ginekologa dziewczyna lub chłopak się wybrał, musi iść z rodzicami
- mówił pewien czas temu ówczesny lider Nowoczesnej, Ryszard Petru. Była to jedna z wielu owianych już niemal legendą wpadek Petru.
Tematy edukacji seksualnej, a także kwestia aborcji raz po raz rozgrzewają opinię publiczną. Okazuje się jednak, że walka uczestniczek czarnych marszów o prawo do aborcji to tylko wierzchołek góry lodowej. Amnesty International zauważa bowiem, że ta kwestia dotyczy nie tylko kobiet - i to w wymiarze dosłownym.
- Nie tylko kobiety i dziewczyny cispłciowe (kobiety i dziewczęta, które urodziły się jako kobiety) mogą potrzebować dostępu do aborcji. Wykonania zabiegu aborcji potrzebować mogą także osoby interseksualne, transpłciowi mężczyźni i chłopcy, a także osoby o innej tożsamości, którzy mają zdolność zajścia w ciążę
- informuje nas Amnesty International.
Na Twitterze nie brakuje głosów, że meandry "nowej biologii" to rzecz naprawdę trudna do ogarnięcia...
#AmnestyInternational zaleca dokonywanie #aborcja "mężczyznom i chłopcom, a także osobom o innej tożsamości płciowej, które mają zdolność zajścia w ciążę". Przyznam, że w tej "nowoczesnej" biologii zupełnie się nie łapię. Oni też się chyba pogubili. To żart z ludzkiego rozumu. pic.twitter.com/htFZAfFzNG
— Artur Stelmasiak (@ArturStelmasiak) 11 października 2018
Niewiarygodne. Urodziĺam się w czasach, gdy dziewczynka była dziewczynką a chłopiec chłopcem. Dobrze, że już jestem w wieku zejściowym, bo cholera wie, co oni za kilka lat jeszcze wymyślą.
— Iwona Wojtaszek (@IwonaWojtaszek) 11 października 2018
Przecież wiadomo, że w związkach homoseksualnych rodzi się więcej dzieci, niż heteroseksualnych :P ?
— Mike B ?? ? (@MikeSwRS) 11 października 2018