Papież Franciszek powiedział dziś, że "za mszę się nie płaci". W ten sposób w czasie audiencji generalnej odniósł się do mszy odprawianych w różnych intencjach, zwykle za zmarłych. Wyjaśnił, że można dać ofiarę.
Zwracając się do wiernych w czasie spotkania w Watykanie papież mówił, że ludzie pytają: "Ile mam zapłacić za mszę, aby odczytane zostało podane przeze mnie imię?"
- Nic. Zrozumiano? Nic. Za mszę się nie płaci, msza to ofiara Chrystusa, która jest bezinteresowna
- podkreślił Franciszek w kolejnej katechezie na temat mszy. Następnie wyjaśnił:
"Jeśli chcesz ofiarować datek, zrób to, ale nie płaci się".
Słowa pozdrowień papież skierował do uczestników rozpoczynających się w piątek Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich w Pjongczangu. Zauważył, że zakończone tam niedawno Zimowe Igrzyska Olimpijskie "pokazały, że sport może stawiać mosty między skonfliktowanymi krajami i wnieść ważny wkład w perspektywę pokoju wśród narodów".
"Igrzyska Paraolimpijskie jeszcze bardziej dowodzą tego, że poprzez sport można pokonać swoją niepełnosprawność" - dodał. "Paraolimpijczycy są dla wszystkich wzorem odwagi, wytrwałości i uporu, by nie dać pokonać się przez ograniczenia" - oświadczył Franciszek. Wyraził przekonanie, że sport to "wspaniała szkoła integracji".
Pozdrowił Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski, sportowców i naród koreański.
Papież powiedział też, że w piątek w bazylice świętego Piotra odprawi liturgię pokutną w ramach inicjatywy "24 godziny dla Pana". Zaapelował, aby tego dnia wszędzie kościoły były dłużej otwarte dla tych, którzy chcą "przygotować się do Wielkanocy poprzez sakrament pojednania i doświadczyć w ten sposób Bożego miłosierdzia".