Franciszek podszedł do pozdrawiających go tłumów zebranych wokół choinki z okolic Gołdapi i neapolitańskiej szopki. Podawał ludziom ręce i po kolei składał im życzenia. Szczególnie ciepło pozdrawiał obecne tam dzieci, które głośno skandowały życzenia.
Papież dłuższą chwilę przyglądał się szopce, a następnie ponownie podszedł do wiwatujących wiernych z wielu krajów, rozmawiał z nimi i powtarzał słowa: "Dobrego Nowego Roku".