Oszust wynajmował mieszkanie na Ursynowie. Kiedy przyszło do zapłaty za wynajem, 35-latek przesłał właścicielce potwierdzenie dokonania przelewu z niemieckiego banku. Okazało się, że było fałszywe. Mężczyzna chciał uciec z Polski, ale policjanci byli szybsi. Grozi mu do 8 lat więzienia.
To nie pierwsze oszustwo 35-latka. Jak ustalili policjanci, mężczyzna był już kilkakrotnie notowany i poszukiwany za oszustwa, które popełniał na terenie całej Polski. Ostatni raz był zatrzymany za podobne przestępstwo, w styczniu tego roku.
- Po zebraniu dowodów wystarczających na jego zatrzymanie kryminalni ustalili, że mężczyzna może przebywać przy ul. Korkowej w Warszawie. Pojechali tam i po krótkiej obserwacji zatrzymali podejrzanego. Mężczyzna sam przyznał, że tego samego dnia miał zamiar wyjechać do Berlina, gdzie jest zameldowany. Trafił jednak do policyjnego aresztu
- powiedział podkom. Robert Koniuszy z ursynowskiej komendy.
35-latek usłyszał zarzuty dopuszczenia się trzech kolejnych przestępstw, za które sąd może go skazać na 8 lat więzienia. Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów.