Działacze Instytutu Zmian chcą wykorzystać Wikipedię do budowania wizerunku Polski za granicą; w ramach projektu "Patriot" będą tłumaczyć informacje dotyczące relacji polsko-żydowskich i publikować je w zagranicznych edycjach internetowej encyklopedii.
Projekt "Patriot" to akcja organizowana przez Instytut Zmian, której głównym celem jest tłumaczenie haseł o polskiej historii, zabytkach, kulturze oraz gospodarce i publikowanie ich w zagranicznych edycjach Wikipedii. Zdaniem organizatorów, projekt ma popularyzować polską kulturę, przeciwdziałać przekłamaniom historycznym i zwiększać atrakcyjność turystyczną Polski.
Dotychczas w angielskiej edycji internetowej encyklopedii znalazły się tłumaczenia haseł poświęconych Powstaniu Warszawskiemu. Jak wskazywali organizatorzy, inspiracją do ich wyboru było przemówienie, które prezydent USA Donald Trump wygłosił w lipcu ubiegłego roku w Warszawie.
Koordynator akcji Tomasz Gontarz stwierdził, że głównym celem projektu ma być walka z przekłamaniami historycznymi, w tym z określeniem "polskie obozy zagłady".
W związku z międzynarodowymi kontrowersjami po przyjęciu noweli ustawy o IPN, chcemy wziąć sprawy we własne ręce i aktywnie włączyć się w obronę wizerunku naszego kraju poprzez przekazywanie prawdy historycznej osobom, które języka polskiego nie znają
– wskazywał.
Dlatego – jak mówił Gontarz – kolejnym etapem projektu będzie przetłumaczenie na inne języki oraz rozbudowywanie istniejących już notek encyklopedycznych poświęconych: rodzinie Ulmów, Irenie Sendlerowej, Janowi Karskiemu, "Żegocie", Antoninie Żabińskiej, a także informacji poświęconych niemieckim represjom wobec Polaków pomagających Żydom.
Mamy nadzieję, że pozwoli to nam uwrażliwić zagranicznych internautów, że Polacy nie byli współsprawcami Holocaustu, tylko osobami ratującymi w tamtym czasie swoich sąsiadów
- podkreślił Gontarz.
Nie chcemy uprawiać propagandy, tylko rzetelnie informować
– dodał.
Instytut Zmian to think tank założony w 2010 roku. Prowadzi działalność informacyjną z zakresu szeroko rozumianego prawa, ekonomii oraz zasad funkcjonowania społeczeństwa i gospodarki, upowszechnianie nauki, szerzenie idei rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i promowanie różnorodnych form aktywności społecznej.
Przypomnijmy, kilkanaście dni temu portal Niezależna.pl wraz z "Gazetą Polską" i "Gazetą Polską Codziennie" zorganizowały akcję „Stań w obronie Polski”, która pozwala milionom ludzi na Zachodzie poznać prawdę o czasach okupacji - kto był ofiarą, a kto był katem.
Żadna akcja rządowa nie da takich rezultatów jak zmasowany ruch obywatelski. Dzisiaj kwestia zmiany nastawienia do Polski to walka o nasz wizerunek, potwornie niszczony przez ludzi nam nieprzychylnych, a często państwa, które chcą na tym coś ugrać. To walka o naszą pozycję w Europie i na świecie, o prawo do samodzielnego decydowania o własnym państwie. To nawet kwestia naszego narodowego bezpieczeństwa. Staliśmy się ofiarą wojny informacyjnej i na tę wojnę musimy odpowiedzieć pełną mobilizacją
- pisaliśmy na Niezależna.pl.
CZYTAJ TEŻ: STAŃ W OBRONIE POLSKI! Tomasz Sakiewicz tłumaczy ogromne znaczenie naszej akcji
Przyjęta przez Sejm pod koniec stycznia br. nowelizacja ustawy o IPN wprowadza m.in. przepisy, zgodnie z którymi każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę i postanowił jednocześnie - w trybie kontroli następczej - skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.