Poeta i karateka to rzadkie połączenie. Lech Makowiecki, artysta, który trenował w młodości karate (na zdjęciu) i żeglował, apeluje do młodzieży, by dziś uczyła się walczyć. Jest też autorem „Marszu Obrony Terytorialnej” (również do odsłuchania poniżej).
93-letni Józef Bandzo, pseudonim „Jastrząb”, jeden z Żołnierzy Wyklętych, którego znałem, apelował do młodzieży: nie bójcie się broni. Jeśli młodzi ludzie nauczą się bić przy pomocy pięści, bagnetu, karabinu, rakiety, czołgu, samolotu, to wtedy ich rodziny są bezpieczniejsze. Kiedyś się mówiło „Za mundurem panny sznurem”. W III RP szanowało się kogoś innego – cwaniaków czy celebrytów. Trzeba to zmienić, czasy są niespokojne, żyjemy pomiędzy „zielonymi ludzikami” na Wschodzie i „śniadymi ludzikami” na Zachodzie
– apeluje Lech Makowiecki.
Zobacz, czym Lech Makowiecki zbulwersował Krytykę Polityczną: