Wojciech Lemański postanowił się włączyć w dyskusję na temat powołania Beaty Szydło do Rady przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau. Sposób w jaki to zrobił wzbudził oburzenie. - Obrzydliwy, małostkowy, prymitywny, wulgarny, chamski, ordynarny, ograniczony, arogancki, ciemny, niekulturalny, przaśny, trywialny, nieokrzesany, grubiański, gruboskórny, tępy, impertynencki. Lemański. Kiedyś ksiądz - podsumował wpis Lemańskiego publicysta Sławomir Jastrzębowski.
Wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński powołał niedawno Beatę Szydło w skład Rady Muzeum przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu na kadencję 2021-2025. Po podjęciu tej decyzji z członkostwa w Radzie zrezygnowało kilka osób, m.in. dyrektor Muzeum Marek Lasota i była wicedyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau Krystyna Oleksy.
Gliński wyraził ubolewanie w związku z zachowaniem niektórych członków Rady, wskazując na „polityczny” kontekst sprawy oraz podkreślając kompetencje i mandat do sprawowania tej funkcji przez byłą premier.
- Pani premier Szydło pochodzi z Ziemi Oświęcimskiej, jest muzealnikiem i jest wybitnym polskim politykiem, więc ja, gdybym był dyrektorem instytucji, w radzie której zasiada taka osoba, to bym się cieszył i czuł się dowartościowany, bo na pewno jest to osoba, która może pomóc w rozwoju i funkcjonowania tej instytucji
- podkreślił.
W akcję wymierzoną w nominację dla Szydło włączyły się niektóre media. Onet.pl wybił w tytule (tekstu poświęconego protestom przeciw powołaniu byłej premier do Rady) frazę: „Sprzeciw rodzin byłych więźniów”, a „Gazeta Wyborcza” w podobnej publikacji poinformowała, że „Córka byłego więźnia Auschwitz protestuje przeciw mianowaniu Beaty Szydło do Rady Muzeum”.
Jak można przypuszczać, publikacje te miały na celu stworzenie wrażenia zmasowanego protestu (nie wiedzieć czemu?), więc media, które włączyły się w tę akcję skrzętnie pomijały fakt, że tylko część (bardzo nieliczna) rodzin byłych więźniów okazała w związku z nominacja byłej premier swoje niezadowolenie.
W akcję wymierzoną w Beatę Szydło postanowił się włączyć Wojciech Lemański (ksiądz), który z uprawiania polityki uczynił sobie sposób na funkcjonowanie w przestrzeni publicznej. Jego wpisy w mediach społecznościowych (i nie tylko) budzą wiele kontrowersji, ale trzeba przyznać, że ma też swoich wiernych fanów.
Wczoraj Lemański postanowił zabrać głos ws. powołania Beaty Szydło w skład Rady przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu i zrobił to w stylu, który duchownemu (ale także każdemu przyzwoitemu człowiekowi) nie przystoi.
- Biedna (tylko w przenośni) była premierzyca ma ciągle pod górkę. A zapowiadało się tak obiecująco. Polska Don Kichot w spódnicy i podkolanówkach walcząca z resztą Unii Europejskiej - rozpoczął Lemański, a dalej już było tylko gorzej.
- Potem była szansa na kościelną karierę matki dziekana, biskupa, a może nawet kardynała. Zwycięska bitwa ze strajkującymi w sejmie niepełnosprawnymi i ich opiekunami. Nocna potyczka z drzewem w Oświęcimiu. A teraz szansa na kolejne wyzwolenie polskiego muzeum niemieckiego obozu koncentracyjnego
- dodał.
Wpis Lemańskiego wywołał burzliwą dyskusję (co w mediach społecznościowych jest zwykle powodem do satysfakcji) ale wydaje się, że tym razem sam autor uznał, że najoględniej mówiąc – mocno przesadził. Obecnie na profilu „Wojciech Michał Lemański” postu nie widać, ale głęboki niesmak i oburzenie pozostało.
Były redaktor naczelny Super Expressu Sławomir Jastrzębowski komentując „popis” Lemańskiego nie przebierał w słowach.
- Obrzydliwy, małostkowy, prymitywny, wulgarny, chamski, ordynarny, ograniczony, arogancki, ciemny, niekulturalny, przaśny, trywialny, nieokrzesany, grubiański, gruboskórny, tępy, impertynencki. Lemański. Kiedyś ksiądz - napisał dziennikarz na Twitterze, zamieszczając zrzut ekranu z przemyśleniami Wojciecha Lemańskiego.
Obrzydliwy, małostkowy, prymitywny, wulgarny, chamski, ordynarny, ograniczony, arogancki, ciemny, niekulturalny, przaśny, trywialny, nieokrzesany, grubiański, gruboskórny, tępy, impertynencki. Lemański. Kiedyś ksiądz. pic.twitter.com/qed9cO3t1d
— sławek jastrzębowski (@sjastrzebowski) May 1, 2021