Gang Olsena 2.0. Polska w rękach fanatycznych nieudaczników Czytaj więcej w GP!

Obezwładniony, skrępowany i zaciągnięty do piwnicy. Brutalne morderstwo księdza w Kłobucku

Na plebanii parafii Matki Boskiej Fatimskiej w Kłobucku odkryto dziś zwłoki 59-letniego księdza. Do brutalnego morderstwa doszło najprawdopodobniej dla chęci zysku. Duchowny podczas mszy podsumował bowiem fundusze zebrane od parafian podczas kolędy. Było to blisko 80 tys. złotych.

Policja
Policja
Bartosz Kalich - Gazeta Polska

Brutalne morderstwo księdza

13 lutego 59-letni ksiądz Grzegorz z parafii Matki Boskiej Fatimskiej w Kłobucku stracił życie po tym, jak sprawcy obezwładnili go, gdy zaparkował w garażu plebanii. Z pierwszych relacji wynika, że duchowny miał wjechać doń bramą przy ulicy Kochanowskiego.

Jak podaje portal klobucka.pl, właśnie wtedy nieznani sprawcy zaatakowali duchownego, skrępowali i zaciągnęli do piwnicy. Tam też brutalnie zamordowali księdza.

Czy chodziło o pieniądze? Najprawdopodobniej. Podczas mszy ks. Grzegorz podsumował bowiem tegoroczną kolędę -  wyszło blisko 80 tys. złotych.

Aspirant Joanna Wiącek-Głowacz z Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku powiedziała, że ok. 19 oficer dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o tym, że w budynku mieszkalnym na terenie parafii w Kłobucku przy ul. Kochanowskiego słychać odgłosy awantury.

- Po kilku minutach na miejsce dotarli policjanci, którzy wewnątrz budynku ujawnili zwłoki 58-letniego mężczyzny. W zasadzie w tym samym momencie zauważyli uciekającego mężczyznę, który został zatrzymany w bezpośrednim pościgu

- zrelacjonowała. Ujęty mężczyzna to 52-latek, mieszkaniec powiatu kłobuckiego.

Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie poinformował, że na miejscu trwają oględziny z udziałem techników kryminalistyki pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Częstochowie. Dopiero po przeprowadzeniu tych czynności śledczy będą mogli przekazać dodatkowe informacje, nastąpi to prawdopodobnie w piątek rano. Prawdopodobnie tego dnia zostanie też wydane formalnie postanowienie o wszczęciu śledztwa.

- Na miejscu trwają intensywne czynności policyjne pod nadzorem prokuratora. Dokładne okoliczności tego zdarzenia oraz rolę, jaką odegrał w nim 52-letni zatrzymany, będą wyjaśnianie w toczącym się postępowaniu

- dodała asp. Wiącek-Głowacz.

To nie pierwsze zabójstwo duchownego

Przypomnijmy: 3 listopada 2024 r. w godzinach wieczornych mężczyzna wtargnął do budynku plebanii parafii brata Alberta w Szczytnie. W korytarzu spotkał proboszcza Lecha Lachowicz i toporkiem uderzył go w głowę, szyję i klatkę piersiową. Gdy zaalarmowana hałasem gospodyni przybiegła do holu i zobaczyła napastnika, użyła gazu pieprzowego, po czym uciekła i wezwała pomoc.

Napastnik - Szymon K. - uciekł przed przyjazdem policji. Funkcjonariusze zatrzymali go następnego dnia rano. Ksiądz trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie. Zmarł tam 9 listopada. Miał liczne rany głowy ze złamaniem kości, uszkodzenia mózgu, rany cięte ramion i szyi.

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

Magdalena Żuraw