Pełniący od sześciu lat tę funkcję arcybiskup Monachium, kardynał Reinhard Marx jeszcze w ubiegłym miesiącu zapowiedział, że nie będzie się o nią ponownie ubiegał.
Do udziału w odbywającym się Moguncji głosowaniu uprawnionych było 68 biskupów. Jak podała agencja dpa, wymaganą bezwzględną większość bp Baetzing uzyskał po co najmniej trzech turach.
Nowy przewodniczący przyznał, że w konferencji episkopatu dają o sobie znać znaczne różnice poglądów i dlatego on sam chce się przyczynić do ponownego zintegrowania niemieckiego Kościoła katolickiego.
Za priorytetowe wyzwania uznał dalszą pracę nad rozwiązywaniem problemu seksualnego wykorzystywania w Kościele oraz kontynuowanie procesu reform w ramach drogi synodalnej, zapewniającej szeroką dyskusję nad czterema kwestiami: strukturą władzy kościelnej, etyką seksualną, rolą kobiet i celibatem.