Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Nowi ministrowie w rządzie Tuska. Prezydent Duda: Śmiało możemy mówić, że żyjemy w trudnych czasach

- Zmagamy się z rosyjską agresją, imperializmem, atakiem hybrydowym na naszą wschodnią granicę i trudną polityką, nie wspomnę o czasie pandemii koronawirusa, wystawieniu na próbę światowych łańcuchów dostaw i kwestii ochrony zdrowia. Dla wielu rodzin był to czas tragiczny. Śmiało możemy mówić, że żyjemy w trudnych czasach, które stawiają szczególne wymagania - powiedział podczas nominacji nowych ministrów prezydent RP, Andrzej Duda.

Andrzej Duda
Andrzej Duda
Zbigniew Kaczmarek - Gazeta Polska

Prezydent Andrzej Duda powołał Tomasza Siemoniaka na funkcję ministra spraw wewnętrznych i administracji; Hanna Wróblewska objęła funkcję ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Szefem resortu aktywów państwowych został Jakub Jaworowski; zaś tekę ministra rozwoju i technologii objął Krzysztof Paszyk.

Zmian w składzie Rady Ministrów Andrzej Duda dokonał podczas poniedziałkowej uroczystości w Pałacu Prezydenckim.

Wcześniej prezydent odwołał z rządu szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego, szefa MKiDN Bartłomieja Sienkiewicza, szefa MAP Borysa Budkę i szefa MRiT Krzysztofa Hetmana. Wszyscy czterej są kandydatami w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w Polsce 9 czerwca.

Przed uroczystością prezydent spotkał się w cztery oczy z szefem rządu, Donaldem Tuskiem.

- Mieliśmy tę rozmowę zaległą, cieszę się, że udało się spotkać, a pan premier wraca do zdrowia - wskazał prezydent dziś podczas okolicznościowego wystąpienia.

W swoim przemówieniu wskazał, że w ciągu ostatnich dwóch lat mówimy często, że "żyjemy w trudnych czasach".

-  To nie tylko ostatnie 2 lata. Ten trudniejszy w widoczny sposób czas zaczął się kilka lat temu. Rozpoczęła go rosyjska agresja na Ukrainę i nie tylko ta w 2022 r., która jest najtragiczniejsza w dziejach Europy od czasu II wojny światowej, ale i ta wcześniejsza, w 2014 r., gdy dla wszystkich stało się jasne, że to, co pokazała Rosja w Gruzji to nie był przypadek, że to powrót rosyjskiej myśli i ambicji imperialnej

– powiedział prezydent.

- Zmagamy się z rosyjską agresją, imperializmem, atakiem hybrydowym na naszą wschodnią granicę i trudną polityką, nie wspomnę o czasie pandemii koronawirusa, wystawieniu na próbę światowych łańcuchów dostaw i kwestii ochrony zdrowia. Dla wielu rodzin było to czas tragiczny. Śmiało możemy mówić, że żyjemy w trudnych czasach, które stawiają szczególne wymagania - dodał.

Andrzej Duda podkreślił, że zmiany dokonują się dzisiaj na kluczowych stanowiskach w Rzeczypospolitej.

 



Źródło: niezalezna.pl

dm