Przedmiotem umowy jest dostawa 4 śmigłowców S-70i Black Hawk do prowadzenia powietrznych operacji specjalnych wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym.
Koszt jednego śmigłowca wraz z wyposażeniem wynosi ok. 75 mln. złotych. Cała kwota umowy stanowi 683,4 mln. złotych brutto z pakietami: logistycznym i szkoleniowym oraz doposażeniem. W skład pakietu logistycznego wchodzi zapas części zamiennych i eksploatacyjnych oraz sprzęt na potrzeby obsługi naziemnej śmigłowców. Pakiet szkoleniowy obejmuje kompleksowe szkolenie pilotów i personelu technicznego. Wyposażenie zamówionych śmigłowców stanowi informację niejawną.
- poinformowało Centrum Operacyjne MON w oficjalnym komunikacie, przesłanym do mediów.
S-70i to eksportowa wersja amerykańskiego wielozadaniowego śmigłowca Black Hawk UH-60M. W porównaniu do UH-60M jest lżejszy o ok. 500 kg przez brak wyposażenia zastrzeżonego dla amerykańskich sił zbrojnych. Część systemów jak urządzenia łączności i GPS zastąpiono urządzeniami bez ograniczeń eksportowych. Oba śmigłowce napędzają te same silniki, ale w S-70i zastosowano układ sterowania z T700-GE-701C. Wirnik główny S-70i pochodzi z wersji UH-60L. Śmigłowce wykorzystują wspólną awionikę z czterema wyświetlaczami ciekłokrystalicznymi, ale w wersji S-70i została uproszczona.
Pierwszym odbiorcą wersji S-70i w 2011 roku było MSW Arabii Saudyjskiej, które odebrały trzy sztuki. W 2013 roku siedem sztuk dostarczono do kolumbijskiej armii, w tym dwa z systemem HTAWS ostrzegającym o zbliżającym się terenie. Pod koniec 2013 r. przekazano cztery z dwunastu S-70i zamówionych przez Brunei. W 2016 roku Chile zamówiło sześć śmigłowców z dostawami od 2018 roku.
Eksportowa wersja śmigłowców powstaje w PZL w Mielcu. Pierwszy z nich, wyprodukowany w Polsce, został oblatany w 2010 r.
Jak informuje CO MON, "Dzięki nowym śmigłowcom zwiększona zostanie mobilność pododdziałów wojsk specjalnych. Tym kontraktem polepszymy skuteczność realizacji zadań m. in. antyterrorystycznych czy wynikających z wojny hybrydowej".
Zakup śmigłowców do prowadzenia powietrznych operacji specjalnych wynika z interesu bezpieczeństwa państwa, na który składa się m. in. konieczność zapewnienia interoperacyjności np. z siłami szybkiego reagowania państw Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- podaje MON.
Ministerstwo obrony podało również, jakim trybem odbyło się postępowanie na zakup śmigłowców.
W ramach postępowania na dostawę śmigłowców do prowadzenia powietrznych operacji specjalnych zastosowano procedurę pozyskania sprzętu wojskowego w ramach pilnej potrzeby operacyjnej na wniosek Dowódcy Operacyjnego RSZ. Postępowanie zostało przeprowadzone w trybie negocjacji z jednym Wykonawcą, zgodnie z Decyzją Nr 367/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 14 września 2015 r. w sprawie zasad i trybu udzielania w resorcie obrony narodowej zamówień o podstawowym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa. Na takie rozwiązanie pozwala Ustawa z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo Zamówień Publicznych.
- czytamy.