Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Niemcy straszą przed nowym zakazem w Polsce. "Nawet selfie może drogo kosztować​"

Od kwietnia 2025 w Polsce obowiązuje nowe rozporządzenie resortu obrony narodowej, które zakazuje robienia zdjęć i filmowania obiektów uznanych za infrastrukturę krytyczną. Jak zareagowały niemieckie media? Straszą swoich obywateli i ostrzegają przed potencjalnymi konsekwencjami, jakie mogą ich spotkać podczas podróży do Polski.

Nowe przepisy obejmują około 25 tysięcy obiektów, w tym:​ obiekty wojskowe, mosty, tunele i linie kolejowe, lotniska i porty, urządzenia energetyczne, urzędy pocztowe, budynki rządowe i Narodowego Banku Polskiego.

Reklama

Zakaz obowiązuje w miejscach oznaczonych oficjalnymi tablicami informacyjnymi, na których znajdują się przekreślone piktogramy aparatu fotograficznego, kamery wideo oraz smartfona. ​

Osoby, które złamią zakaz, muszą liczyć się z surowymi sankcjami. Za nieprzestrzeganie przepisów grozi mandat w wysokości do 20 tysięcy złotych. W poważniejszych przypadkach możliwa jest kara pozbawienia wolności od 5 do 30 dni. Dodatkowo władze mogą skonfiskować urządzenie, którym wykonano zakazane zdjęcie lub nagranie, niezależnie od tego, czy jest to smartfon, kamera czy aparat fotograficzny. ​

Dość specyficznie na nowe przepisy w Polsce zareagowały niemieckie media. "Bild" na przykład alarmuje i ostrzega Niemców, że nawet przypadkowe zdjęcie, na przykład selfie, może słono kosztować: zostać uznane za złamanie przepisów i skutkować wysoką grzywną lub aresztem. Dziennik podkreśla, że zakaz dotyczy nie tylko Polaków, ale także turystów odwiedzających Polskę. ​

Jako przykład niemieckie media podaje Altstadtbrücke, czyli most staromiejski, łączący Görlitz ze Zgorzelcem.

To jedna z najpiękniejszych przepraw w tej części Europy. Po polskiej stronie mostu znajduje się uwielbiana przez turystów lodziarnia. W ciepłe dni ustawiają się tam kolejki. Lody w jednej ręce, telefon w drugiej. Ludzie robią sobie selfie, upamiętniają wycieczki, cieszą się chwilą. A teraz? Może to być wykroczenie

- czytamy w Sächsische Zeitung.

Wprowadzenie zakazu fotografowania i filmowania obiektów infrastruktury krytycznej w Polsce ma na celu wzmocnienie bezpieczeństwa narodowego i ochronę przed szpiegostwem.

Źródło: niezalezna.pl,
Reklama