Niemcy przestali kłaniać się mieszkającym za naszą zachodnią granicą Polakom, bo PiS zaczął mówić o reparacjach za II wojnę światową? Taką karkołomną teorię przedstawił nie kto inny, tylko Bronisław Komorowski.
Były prezydent Bronisław Komorowski był wczoraj gościem Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i" w TVN24. Głównym tematem rozmowy były reparacje wojenne.
Komorowski już na samym początku zawyrokował, że z żądania reparacji nic nie będzie.
Nie będzie ani forsy, ani sympatii polsko-niemieckiej. Chciałbym im powiedzieć: przestańcie jątrzyć, przestańcie gadać, że państwo jest gotowe, ma takie czy inne stanowisko
– orzekł były prezydent.
Zdaniem byłego prezydenta domaganie się zwrotu strat psuje stosunki polsko-niemieckie.
Jeśli potrafią załatwić i nie popsuć polskich relacji z Niemcami, niech występują. Inni też tak robili. Ale oni nie występują o reparacje, tylko jątrzą tutaj w Polsce
– stwierdził.
Ale to nie wszystko! Komorowski stwierdził też, że od czasu kongresu Zjednoczonej Prawicy, kiedy prezes PiS Jarosław Kaczyński wspomniał o reparacjach, Niemcy... przestali kłaniać się Polakom, którzy mieszkają u naszych zachodnich sąsiadów!
Musimy jednak zrzec się reparacji woj od DE
— Daga (@daguuniaa) 12 września 2017
Od kiedy jest o tym głośno to koledze BULA- mieszkającemu w DE- ludzie przestali się kłaniać!! pic.twitter.com/FHdd6bceKf