Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Nie ma zgody na dyktat PO w kampanii wyborczej. Jaki odpowiada Schetynie: Nie zrezygnuję

Nie zrezygnuję z pełnienia dotychczasowych funkcji z powodu startu w wyborach – oznajmił kandydat PiS na urząd prezydenta stolicy Patryk Jaki, który jest wiceszefem MS oraz szefem komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. Rezygnacji Jakiego z funkcji domagał się lider PO Grzegorz Schetyna.

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Jak informowaliśmy wcześniej na łamach portalu niezalezna.pl, lider PO Grzegorz Schetyna oświadczył, że skoro Patryk Jaki kandyduje na prezydenta Warszawy, powinien zrezygnować z kierowania komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji. Ocenił też, że Jarosław Kaczyński postawił na Jakiego w wyborach prezydenta stolicy, żeby „doprowadzić do politycznej jatki”.
 
CZYTAJ WIĘCEJ: Ależ oni się go boją! Kandydatura Jakiego wywołała w PO nerwowe poruszenie. Do gry wchodzi Schetyna

Pytany w Polsat News, czy z powodu startu w wyborach na urząd prezydenta Warszawy zamierza zrezygnować ze stanowiska wiceszefa Ministerstwa Sprawiedliwości lub przewodniczącego komisji weryfikacyjnej, Patryk Jaki oświadczył, że nie zrezygnuje z pełnionych funkcji.

- Dlatego że wszystkie funkcje to jest tylko dodatek do idei, najważniejszej idei dla polityka, mianowicie do pomagania ludziom. Te funkcje, to są instrumenty do tego, aby służyć codziennie obywatelom. Ja póki mam taką możliwość chciałbym to robić, również robić to w stosunku do mieszkańców Warszawy – wyjaśnił Patryk Jaki.

Wiceminister sprawiedliwości i szef komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji w stolicy, który został zaprezentowany przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego jako kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy przyznaje, że połączenie kampanii wyborczej i dotychczasowych obowiązków będzie od niego wymagało dużo więcej pracy, jednak stwierdził, że nie boi się tego typu wyzwań.

- Jestem w polityce i ja wiem po co jestem w polityce – ja jestem po to, żeby zmieniać państwo, żeby pomagać ludziom. Po prostu mi się jeszcze chce, a póki mi się chce, póki mam siłę, to chcę walczyć - nawet jeżeli potrzeba do tego będzie zarwania dodatkowej nocy, wstania wcześniej rano. Nie mam z tym żadnego problemu absolutnie - dodał.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Zjednoczona Prawica #Prawo i Sprawiedliwość #PiS #polityka #wybory samorządowe #Warszawa #Patryk Jaki

redakcja