Sławomir Neumann pokusił się o podsumowanie dotychczasowych „wyczynów” kandydata swojej partii w wyborach na prezydenta Warszawy. Choć doprawdy trudno w to uwierzyć, Neumann z pokerową miną przekonuje, że „wielkich błędów u Trzaskowskiego nie widzi”. On tak na serio? Oscar za grę aktorską murowany!
Trzaskowski, odnosząc się do projektu unijnego budżetu na lata 2021-2027, powiedział, że cięcia w funduszach UE są „olbrzymie”, a powodem tego jest „upór, brak profesjonalizmu, łamanie konstytucji” przez obecny rząd. Podkreślił jednocześnie, że dzięki staraniom polityków PO, unijne pieniądze nie przepadają, tylko będą „mrożone”. Zapowiedział, że jeśli PO wygra kolejne wybory, to środki te zostaną "odmrożone" i wówczas m.in. Warszawa będzie mogła skorzystać z „olbrzymich pieniędzy na inwestycje”.
Minister w KPRM Beata Kempa, odnosząc się w na antenie Polskiego Radia 24 do jesiennych wyborów samorządowych, powiedziała, że „kampania będzie bardzo brutalna”, o czym ma świadczyć „już chociażby ta oś sporu, którą widzimy w Warszawie” i poniedziałkowa wypowiedź Trzaskowskiego. W ocenie Kempy wypowiedź ta jest „skandaliczna, skrajnie naganna”. Jak dodała, trzeba się „temu przyjrzeć”.
Tymczasem problemu zdaje się w ogóle nie dostrzegać, szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, Sławomir Neumann pytany w TVP 1, czy kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy, Rafał Trzaskowski wyciągnie wnioski z dotychczasowych błędów, odparł: „Każdy wyciąga wnioski”, a po chwili zastanowienia dodał, że w zasadzie to żadnych błędów swojego partyjnego kolegi nie widzi.
- Wielkich błędów u Rafała Trzaskowskiego nie widzę, ale zawsze trzeba z dużą pokorą i z dystansem podchodzić do własnej działalności i przyjmować słowa krytyki z płynące z każdej strony, bo one być może są takim sygnałem ostrzegawczym - Neumann.
To ciekawe, bo nawet przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, która oficjalnie wsparła kandydaturę Trzaskowskiego przyznała, że jego kampania... zaczęła się trochę za wcześnie. Jej zdaniem to wina m.in. Ryszarda Petru, bo ogłoszenie kandydatury Trzaskowskiego w listopadzie ub.r. służyło wewnątrzpartyjnym celom ówczesnego szefa Nowoczesnej.
CZYTAJ WIĘCEJ: „To wina Petru”. Lubnauer krytykuje poprzednika. Tym razem poszło o... Trzaskowskiego
- Myślę, że nieuprawniona ta teza. Kampania samorządowa to jest długa kampania. Ona się zaczęła wcześnie i myślę, że jest jeszcze pięć miesięcy i wiele się jeszcze wydarzy w kampanii - powiedział Neumann pytany o opinię Lubnauer.
Na uwagę, że kampania się jeszcze nie rozpoczęła, Neumann powiedział: „formalnie się nie zaczęła, ale ta pre-kampania trwa w wielu miejscach i możemy udawać, że jej nie ma, ale przecież ona trwa”.
- Teraz to jest taka pre-kampania; pokazywanie się kandydatów, rozmowy i spotkania z mieszkańcami w poszczególnych miastach, poważnie zacznie się wszystko rozstrzygać we wrześniu - zauważył szef klubu PO.
Podkreślił, że Rafał Trzaskowski w okresie przed kampanią odbył ponad setkę spotkań z mieszkańcami Warszawy. Dodał, że były to spotkania „w różnym formacie: duże, małe, czy na ławeczce”.
- Ławeczka jest świetnym pomysłem, to trochę taki konfesjonał, to jest rozmowa jeden na jeden z mieszkańcami, którzy mogą w sposób nieskrępowany powiedzieć o swoich problemach - ocenił polityk.
Jak dodał, takie rozmowy są „nieudawane”, bo nie ma na nich pytań zadawanych kandydatom „na kartkach od zaprzyjaźnionych widzów”.
Choć Sławomir Neumann próbuje zaklinać rzeczywistość, obserwując ostatnie poczynania Rafała Trzaskowskiego trudno nie odnieść wrażenia, że coraz bardziej wzoruje się on na Ryszardzie Petru i Bronisławie Komorowskim, którzy swego czasu piastowali miano „króla wpadek”. Wszystko wskazuje jednak na to, że uczeń przerósł już swoich „mistrzów”. Kandydat PO na prezydenta stolicy tym razem zaliczył dwie wpadki w jednym wpisie... Można? Oczywiście, że można!
CZYTAJ WIĘCEJ: Oj Trzaskowski, Trzaskowski... Kandydat PO i dwie wpadki w jednym wpisie. To przebija wszystko!
Rafał Trzaskowski nie ma ostatnio dobrych dni. Zalicza wpadkę za wpadką. Albo wygłasza tezy dość kontrowersyjne, albo okazuje się, że nie wie, o czym mówi. Tym razem kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy poszedł na całość. Te słowa warto usłyszeć i pamiętać o nich w dniu wyborów samorządowych!
CZYTAJ WIĘCEJ: Trzaskowski, czyli wpadka za wpadką. To, co powiedział, to istny HIT sieci! WIDEO