Jak podano, zysk firmy w ujęciu rok do roku wzrósł o ponad 100 proc. Z poziomu 702 do niemal 749 mln zł zwiększyły się także przychody.
- napisano w komunikacie.
Szef firmy ocenił, że to efekt wdrażanych od trzeciego kwartału 2018 r. działań ukierunkowanych na poprawę funkcjonowania spółki
- powiedział cytowany w komunikacie prezes zarządu KGHM ZANAM Bernard Cichocki.
„Rok 2020 w związku z pandemią Covid -19 był rokiem niepewności gospodarczej, która ograniczyła możliwości renegocjacji cen oferowanych przez KGHM ZANAM produktów i usług, mimo to wypracowaliśmy ten rekordowy wynik przede wszystkim dzięki wspólnej pracy kadry zarządzającej oraz poprawie efektywności operacyjnej”
- powiedział wiceprezes zarządu KGHM ZANAM Jacek Kosiński.
Jak podano, w 2020 r. firma podpisała dwa kontrakty na eksport ładowarek ŁK-1 do Rosji. Jeden z nich dotyczy dostawy ośmiu takich maszyn dla Kombinatu Gajski GOK, a drugi dostawy trzech ładowarek dla Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń Uczał.
W 2020-2021 ekspansja spółki w Niemczech nabrała rozmachu. W ub.r. spółka wygrała przetarg na dostawę siedmiu ładowarek LKP-0703 dla kopalni soli Werk Zielitz, należącej do holdinguK+S AG, a już w tym roku zawarto kolejną umowę. Tym razem na 13 ładowarek, których odbiorcami będą również kopalnie grupy K+S.
Działalność KGHM ZANAM to nie tylko produkcja maszyn górniczych, ale również świadczenie usług remontowych i utrzymania ruchu w oddziałach KGHM Polska Miedź. W roku 2020 ZANAM był jednym z czołowych wykonawców remontów i modernizacji podczas cyklicznego, technologicznego postoju Huty Miedzi Głogów.
- czytamy w komunikacie.
Rok 2020 upłynął w dużej mierze pod znakiem prac nad nową ładowarką z serii 400. W styczniu br. pomyślnie zakończyły się testy LKP-0410, która powstała z myślą o kopalniach należących do KGHM Polska Miedź S.A., ale nie tylko. Ponadto w połowie ub.r. zaprezentowano prototyp nowej maszyny. To ładowarka LKP-1001 o dziesięciotonowym udźwigu, która powstała z myślą o zastąpieniu maszyn LKP-0903, wykorzystywanych w kopalniach Zagłębia Miedziowego. Obecnie trwają testy podziemne nowego produktu i gdy zostaną one zakończone, maszyna trafi do seryjnej produkcji.
„Ubiegły rok to również czas weryfikacji łańcucha dostaw. Turbulencje z międzynarodowymi dostawami wynikające z Covid -19 przyspieszyły nasze działania związane z dywersyfikacją i polonizacją łańcucha dostaw, a w przypadku siłowników hydraulicznych do uruchomienia własnej produkcji tych strategicznych komponentów”
- powiedział wiceprezes Kosiński.