Ojciec Święty powiedział podczas audiencji generalnej, że w dzisiejszych czasach, zwłaszcza w Europie, dochodzi do „wynaturzenia Bożego Narodzenia w imię fałszywego szacunku dla tych, którzy nie są chrześcijanami”. Franciszek, zwrócił się również do Polaków, którym podziękował.
Często kryje się za tym wola zepchnięcia wiary na margines, eliminuje się ze świąt każde odniesienie do narodzin Jezusa. Lecz to wydarzenie jest przecież jedynym prawdziwym Bożym Narodzeniem, bez Jezusa nie ma Bożego Narodzenia
– mówił papież do wiernych zgromadzonych w Auli Pawła VI w Watykanie.
W katechezie Franciszek zauważył, że Jezus przynosi „prawdziwe światło”, „dar Boga dla ludzkości, pogrążonej w nocy i odrętwieniu snu”.
Ale także dzisiaj jesteśmy świadkami tego, że ludzkość często woli mrok, gdyż światło odsłoniłoby wszystkie czyny i myśli, które spowodowałyby rumieniec albo wyrzuty sumienia. Dlatego wolimy pozostać w ciemności i nie wstrząsać naszymi złymi nawykami
– ocenił papież.
Dzięki Jezusowi – wskazał – wierzący mogą stać się darem przede wszystkim dla tych, którzy „w swoim życiu nie doświadczyli pieszczotliwego gestu, gestu miłości, czułości”.
Franciszek zwrócił się też do Polaków.
Bardzo dziękuję za życzenia bożonarodzeniowe, jakie docierają z Polski i z całego świata, a szczególnie za modlitwy w mojej intencji. Proszę was, abyście stale pamiętali o mnie przed Panem
– powiedział między innymi.