Szef MSWiA Mariusz Błaszczak zaapelował, aby w przypadku problemów z wypłatą zasiłków dla poszkodowanych w sierpniowych nawałnicach zawiadamiać służby wojewody. Jak podał resort, do tej pory przekazano wojewodom łącznie niemal 87 mln zł na wypłatę zasiłków.
Jak podało MSWiA, do tej pory samorządy otrzymały wszystkie kwoty, o które wnioskowały do wojewodów. Łącznie ministerstwo do 15 września przekazało wojewodom niemal 87 mln zł. Pomoc finansowa trafiła na konta gmin, między innymi z województw: wielkopolskiego – ponad 29 mln zł, kujawsko-pomorskiego – 22,6 mln zł, pomorskiego – niemal 10,4 mln zł.
- Jeżeli w jakiejś gminie jest problem z wypłatą zasiłków, to proszę mieszkańców o zgłaszanie tego służbom wojewody – zaapelował minister Mariusz Błaszczak.
Nawałnica dotknęła ponad 12 tys.. rodzin. Uszkodziła ponad 11 tys. budynków mieszkalnych i ponad 9 tys. budynków gospodarczych. Straty w budynkach mieszkalnych i gospodarczych oszacowano na 161 mln zł - w województwie kujawsko-pomorskim na 77 mln zł, pomorskim na niemal 44 mln zł, a wielkopolskim na 35 mln zł.
- Część poszkodowanych rodzin skarży się, że do tej pory otrzymały tylko zasiłek do 6 tys. zł. Podkreślamy, że jest to doraźny zasiłek, który poszkodowani otrzymali w pierwszej kolejności. Nie jest prawdą, że brakuje środków na odbudowę zniszczonych budynków. Straty w budynkach mieszkalnych i gospodarczych są już oszacowane, a na kontach gmin są pieniądze przekazane przez rząd w wysokości, o jaką wnioskowali przedstawiciele samorządów - podało MSWiA.
Resort podkreślił, że gminy nie rozdysponowały jeszcze wszystkich przekazanych do tej pory środków finansowych przeznaczonych na remont oraz odbudowę budynków mieszkalnych i gospodarczych. Z informacji przekazanych przez wojewodę kujawsko-pomorskiego wynika, że np. gmina Nakło nad Notecią ma nadal jeszcze ponad 1 mln 900 tys. zł rządowej pomocy na zasiłki dla poszkodowanych, a gmina Koronowo – ponad 1 milion zł. Z kolei z danych Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku wynika, że gmina Brusy nadal nie wydatkowała ponad 600 tys. zł rządowej pomocy, gmina Chojnice – ponad 450 tys. zł, a gmina Parchowo – 350 tys. zł.
MSWiA podkreśliło także, że złożenie wniosku o wsparcie z Funduszu Solidarności UE jest możliwe dopiero po pełnym oszacowaniu strat w rolnictwie i lasach oraz po przekroczeniu określonego przez prawo unijne progu poniesionych szkód.
- Na obecnym etapie wiele wskazuje na to, że próg nie zostanie przekroczony. Natomiast, jeśli tylko spełnione będą warunki ubiegania się o wsparcie z Funduszu Solidarności, rząd z pewnością o nie wystąpi. Aktualnie wstępne szacunki strat oscylują wokół kwoty 1,9 mld zł. - czytamy w komunikacie. Suma ta - jak podało MSWiA - zawiera również straty w budynkach mieszkalnych i gospodarczych we wszystkich województwach.
Oprócz strat poniesionych przez zwykłych obywateli, w wyniku nawałnic zniszczone zostały lasy, sieć energetyczna i uprawy. Jak wskazano w komunikacie, wstępne szacunki z poszczególnych ministerstw mówią o ok. 1,1 miliarda zł strat w lasach państwowych, 81 mln zł w energetyce i około 290 mln zł w rolnictwie. Wysokość tych strat jest nadal szacowana i weryfikowana.
W wyniku sierpniowych nawałnic zginęło sześć osób, w tym dwie harcerki z obozu w Suszku. Poszkodowane zostały 62 osoby, w tym 23 strażaków. Uszkodzonych zostało 4,8 tys. budynków, z czego 3,4 tys. to budynki mieszkalne. Ogromne szkody nawałnice wyrządziły w lasach. Z szacunków Lasów Państwowych wynika, że straty wyniosły 7,7 mln m sześc. powalonych drzew oraz 38 tys. ha zniszczonych lasów.