- W ubiegłym roku podnoszono tezy, że Polska nie przygotowała się do obchodów odzyskania niepodległości, że nie będzie świętowała… Autorzy tych komentarzy, przedstawiciele TVN-u, Onetu czy „Gazety Wyborczej” - nikt z nich nie dotarł na konferencję podsumowującą, bo byli w tym czasie zajęci zjadaniem własnego języka – ocenił w rozmowie z Cyntią Harasim wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.
Podczas poniedziałkowej konferencji w Łazienkach Królewskich przedstawiono plany dot. tegorocznych obchodów 101. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Obecny minister Gliński wspominał, że ubiegłoroczne uroczystości w ocenie 75 proc. Polaków były godne, widoczne i udane.
Dwa lata temu udało się nam powołać Narodowy Fundusz Ochrony Zabytków. Finansujemy go podobnie jak Fundusz Ochrony Środowiska, z tym że u nas występują jedynie kary. To kary zasądzane w sądach w związku z wykroczeniami czy z brakiem opieki nad zabytkami
- mówił wicepremier po zakończonej konferencji w rozmowie z reporterką portalu Niezalezna.pl Cyntią Harasim.
Na pytanie, czy w tej sytuacji „należy trzymać kciuki za panią Dulkiewicz”, odpowiedział:
Jesteśmy tu nieco w trudnej sytuacji… Z jednej strony chcielibyśmy, by wpływało jak najwięcej środków, jednak z drugiej strony nie chcielibyśmy, aby polskie zabytki były źle traktowane.
Odnosząc się do zeszłorocznych obchodów odzyskania niepodległości, minister Gliński przypomniał postawy mediów kreujących pewne tezy.
Zarzucano nam, że nic nie jest przygotowane, że Polska nie będzie świętowała… Autorzy wszystkich tych komentarzy nie dotarli na podsumowującą konferencję prasową. Dopytywałem, czy są przedstawiciele TVN-u, Onetu czy „Gazety Wyborczej”… Nikt nie przyszedł. Byli w tym czasie zajęci zjadaniem własnego języka
- tłumaczył.
Zachęcamy do wysłuchania rozmowy. Całość poniżej: