Marzył kiedyś o tym pan prezydent Lech Kaczyński, że właśnie tutaj będą amerykańscy żołnierze. Powiedział do mnie, jak dziś pamiętam - „kiedy tutaj będzie amerykańska armia, to będzie dla całego świata jasny znak, że to nie jest już rosyjska strefa wpływów” - mówił dziś prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z wyborcami w Limanowej (woj. małopolskie).
Prezydent podkreślał, że w Polsce są obecni żołnierze najsilniejszej na świecie amerykańskiej armii.
- Chcieliśmy, żeby tutaj byli i są - na nasze zaproszenie. Wzmacniają nasze bezpieczeństwo dodatkowymi, obok naszej armii, gwarantami - mówił Andrzej Duda.
- Marzył kiedyś o tym pan prezydent Lech Kaczyński, że właśnie tutaj będą amerykańscy żołnierze. Powiedział do mnie, jak dziś pamiętam - „kiedy tutaj będzie amerykańska armia, to będzie dla całego świata jasny znak, że to nie jest już rosyjska strefa wpływów”. To nie jest już rosyjska strefa wpływów
- oświadczył prezydent.
Tu jest Polska! #DUDA2020 pic.twitter.com/bmjobqJ1sA
— #DUDA2020 (@AndrzejDuda2020) February 27, 2020
Odniósł się również do Narodowej Strategii Onkologicznej, wobec której ma wielkie nadzieje. Prezydent mówił o konieczności stworzenia warunków do tego, aby w przyszłości pacjenci byli lepiej leczeni, w szczególności na choroby onkologiczne.
- Mam nadzieję, że to akurat nastąpi w drodze wprowadzenia Narodowej Strategii Onkologicznej, która została przygotowana także przez ekspertów współpracujących ze mną w ramach Narodowej Rady Rozwoju. Ale przede wszystkim dziękuję za to ministrowi zdrowia panu prof. Łukaszowi Szumowskiemu. Wierzę w to głęboko, że dzięki temu będziemy w stanie uratować wielu naszych rodaków przed chorobami onkologicznymi, że będzie ręka wyciągnięta do pacjenta, że wielu ludzi będzie w znacznie sprawniejszy sposób obsługiwanych przez system ochrony zdrowia
- powiedział Andrzej Duda.
Podkreślił, że ten system wymaga dofinansowania, naprawy i potrzebuje nowych, młodych lekarzy. Przypomniał, że zwiększono liczbę miejsc na studiach medycznych. Dodał, że wynagrodzenia lekarzy w Polsce rosną i jest "coraz większa szansa, że lekarze przestaną wyjeżdżać z naszego kraju".
- Oczywiście, jeżeli ktoś będzie chciał to wyjedzie - po to jesteśmy w Unii Europejskiej, po to mamy wolność, żeby z tego można było korzystać. Ale ja mam ambicję stworzenia w Polsce, u nas, takich warunków, żeby nikomu się wyjeżdżać nie opłacało. Żeby opłacało się przyjechać do Polski. Takim chciałbym, żebyśmy byli krajem - powiedział prezydent.