Funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w jednym z magazynów firm kurierskich w terminale cargo na warszawskim lotnisku skontrolowali przesyłkę nadaną z USA. "Przesyłka, według zgłoszonej deklaracji, miała zawierać zestaw kołder" - podkreśliła starszy rewident Justyna Pasieczyńska.
"Zamiast kołder funkcjonariusze znaleźli trzy hermetycznie zapakowane torby foliowe z substancją roślinną. Wstępne badanie narkotestem, potwierdziło, że jest to marihuana. Jej łączna waga wynosiła 1,61 kg, a wartość prawie 50 tysięcy złotych"
- poinformowała.
Wyjaśniła, że podczas kontroli paczki obecna była Aza, pies służbowy mazowieckiej KAS przeszkolony do wykrywania środków odurzających. "Wskazała przesyłkę, w której znajdowały się narkotyki" - podała.
"Dalsze postępowanie w sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Radomiu"
- dodała rzeczniczka IAS w Warszawie.