Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Edward Lucas nazwał "Reset" tendencyjnym. Teraz... przyznał się, że serialu NIE OBEJRZAŁ!

Edward Lucas, który wystąpił w pierwszym odcinku serialu "Reset" zażądał usunięcia swojej postaci z produkcji, ponieważ rzekomo nie wiedział, że będzie ona krytyczna wobec Donalda Tuska i członków jego rządu z lat 2007-2014. Michał Rachoń, jeden z autorów serialu, podkreślił, że nie będzie zgody na jego cenzurę. Jednocześnie Lucas sam przyznał, że odcinka ze swoim udziałem... nawet nie obejrzał.

"Reset" to nowy serial Sławomira Cenckiewicza i Michała Rachonia, w którym ujawniane są kulisy prorosyjskiej polityki prowadzonej przez rząd PO-PSL w latach 2007-2014. Jednym z bohaterów pierwszego odcinka był Edward Lucas, który niedługo po jego emisji zażądał... jego ocenzurowania, mimo faktu, iż wystąpił w nim w roli eksperta. Sam serial określił jako "tendencyjny" oraz oświadczył, że "nie popiera jego redakcyjnego punktu widzenia". 

Reklama
Żeby było całkiem jasne. Cofam wszelkie zgody, wyraźne lub dorozumiane, na translację moich słów i wizerunku w Państwa programie. Zgłosiliście się do mnie, abym wziął udział w programie o stosunkach „Europy Zachodniej z Rosją” w okresie poprzedzającym wojnę z Ukrainą

– napisał na Twitterze Lucas.

Michał Rachoń, jeden z autorów serialu, w odpowiedzi przypomniał mu, że "o to Pana pytałem i o tym Pan mówił, bo dokładnie o tym jest serial #Reset - o relacjach pomiędzy światem Zachodu a Rosją przed wybuchem wojny na Ukrainie".

"Pan to z pewnością wie, bo skoro wypowiada się Pan na temat filmu, to na pewno go Pan obejrzał. Tak przecież robią profesjonalni dziennikarze i pisarze, którzy opinie wygłaszają na podstawie faktów, a nie pod wpływem  poglądów zaprzyjaźnionych polityków"

– zwrócił się do Lucasa Rachoń.

Sam Lucas w rozmowie z dziennikarzami "Wiadomości" TVP oświadczył jednak, że materiału... nie obejrzał.

"Nie mogę go zobaczyć, bo link nie działa w Wielkiej Brytanii. Widziałem zapowiedź i dyskusję o nim"

– powiedział Lucas.

Podsumujmy: mimo tego, iż Lucas nie wie, jaka jest finalna merytoryczna zawartość serialu, domaga się usunięcia swojego wizerunku i nazywa go "tendencyjnym", bo zobaczył kilkudziesięciosekundowy zwiastun.

Reklama