Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Lotnisko Chopina. Nie uwierzysz, co próbowała przemycić pasażerka z Chin

Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa zatrzymała na Lotnisku Chopina 60 fiolek z żółcią niedźwiedzia. Według tradycyjnej medycyny chińskiej preparat ma właściwości lecznicze. Podróżna z Chin nie posiadała zezwolenia na przewóz tych substancji.

Lotnisko Chopina
Lotnisko Chopina
Adrian Grycuk, CC BY-SA 3.0 PL - Wikimedia Commons

Funkcjonariuszka pełniąca służbę na Lotnisku Chopina, skierowała do kontroli celnej kobietę, która przyleciała z Chin; szła korytarzem "Zielona Linia - Nic do zgłoszenia".

W bagażu pasażerki znajdowały się buteleczki, zapakowane w koperty bąbelkowe. Okazało się, że w 60 fiolkach znajduje się po 0,1 g sproszkowanej żółci niedźwiedzia. Kobieta tłumaczyła, że wiezie zakupione w chińskiej aptece leki na wątrobę dla znajomego. Nie posiadała jednak żadnych dokumentów pozwalających na przewóz medykamentów, które należą do okazów CITES (gatunków zagrożonych wyginięciem).

"Wszystkie niedźwiedziowate objęte są ochroną CITES. Międzynarodowy przewóz, zarówno żywych i martwych niedźwiedzi, ich trofeów, części ciał, wydzielin i jakichkolwiek substancji pochodzących od niedźwiedzi jest ograniczony i wymaga posiadania oraz przedstawienia odpowiednich zezwoleń" - przekazała koordynator ds. CITES w Izbie Administracji Skarbowej w Warszawie rew. Aneta Bulik.

Według założeń tradycyjnej medycyny chińskiej żółć niedźwiedzia posiada właściwości lecznicze i jest stosowana jako lek na wiele różnych schorzeń i dolegliwości. Nadmierne i niekontrolowane polowania na wolno żyjące niedźwiedzie przyczyniły się do drastycznego spadku populacji niedźwiedzi tybetańskich i niedźwiedzi malajskich (biruangów). W krajach Azji Południowo-Wschodniej powstają więc fermy niedźwiedzi, aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na niedźwiedzią żółć.

Szacuje się, że roczna produkcja żółci na chińskich fermach wynosi ok. 10 tys. kg, a jej gram kosztuje ok. 9 USD. Preparaty z żółcią niedźwiedzia zatrzymano jako dowód rzeczowy w sprawie, a wobec podróżnej wszczęto postępowanie karne. Grozi jej kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#lotnisko Chopina #przemyt

mk