Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Lis w oparach absurdu. Porównał PiS do hitlerowców i bagatelizował zagrożenie ze strony Grupy Wagnera

Tomasz Lis przechodzi sam w siebie w swoich teoriach na temat Prawa i Sprawiedliwości. Teraz stwierdził, że rząd wykorzystuje obecność krwawych najemników tuż obok polskiej granicy do zwiększania swoich szans wyborczych i porównał przy tym polskie władze do... Adolfa Hitlera. Suchej nitki na wpisie redaktora nie zostawili internauci.

Lis nie cofnie się przed niczym byle tylko chociaż trochę pomóc Tuskowi
Lis nie cofnie się przed niczym byle tylko chociaż trochę pomóc Tuskowi
Fot Fotomag/Gazeta Polska

Na Białorusi zwiększane są cały czas oddziały Grupy Wagnera. Wagnerowcy są zaangażowani w szkolenie białoruskiej armii w rejonie Brześcia, ale konkretna misja, jaką mogą podjąć, nie jest jeszcze jasna. Rząd przestrzega, że możliwe jest, że dojdzie do prowokacji ze strony najemników związanymi z wojną hybrydową, która cały czas ma miejsce na polsko-białoruskiej granicy z udziałem nielegalnych migrantów zwożonych tam przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Szacuje się, że do tej pory na Białorusi może być nawet kilka tysięcy wagnerowców, których baza zlokalizowana jest we wsi Cel niedaleko Osipowicz. 

Kilka dni temu w programie "W Punkt" w Telewizji Republika wiceprzewodniczący Gabinetu Przejściowego Białorusi Paweł Łatuszka stwierdził, że ze strony reżimu Putina i Łukaszenki istnieje plan, by przeprowadzić na terenie Polski prowokację polegającą na ostrzelaniu pograniczników białoruskich od strony Polski, by przetestować reakcję NATO. 

Poważne zagrożenie próbuje jednak bagatelizować część opozycji. Słynący ze swoich sympatii do Platformy Obywatelskiej - a zwłaszcza do jej lidera Donalda Tuska - redaktor Tomasz Lis we wpisie na Twitterze stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość wykorzystuje obecność niebezpiecznych najemników w okolicach polskiej granicy do... utrzymania władzy. 

Ten absurdalny wpis został mocno skrytykowany przez polityków i internautów.  

 



Źródło: Niezalezna.pl

Adrian Siwek