W programie "7x24" Katarzyny Gójskiej trwała dyskusja o dodatku dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Joanna Lichocka (PiS) przypomniała, że "ta grupa była przez ostatnie lata traktowana po macoszemu", co - jak zapewniła - teraz się zmieniło. Jak dodała, "ludzie widzą na co dzień jakościową zmianę w sposobie rządzenia. Interes społeczny musi być na pierwszym miejscu".
Rządowy projekt ustawy o świadczeniu uzupełniającym dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji był jednym z tematów poruszonych w programie "7x24" Katarzyny Gójskiej. Projekt zakłada wprowadzenie comiesięcznego dodatku 500 zł dla dorosłych osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji. W piątek ustawę przyjął Sejm RP.
Joanna Lichocka (PiS) przypomniała, że "ta grupa była przez ostatnie lata traktowana po macoszemu".
Ludzie widzą na co dzień jakościową zmianę w sposobie rządzenia. Interes społeczny musi być na pierwszym miejscu
- mówiła.
Ta sprawa będzie przedmiotem głębokiego zastanowienia się i próby rozwiązania
- dodała.
Jan Filip Libicki (PSL) stwierdził, że "wsparcie, które zostało uchwalone z inicjatywy PiS, jest cenne i na pewno osobom niepełnosprawnym pomoże". Jak dodał: ważne, żeby było tak, jak mówił premier Morawiecki - ponad podziałami w tej kwestii. Gdyż "ten projekt jest potrzebny".
.@jflibicki: program pomocy dla osób niepełnosprawnych uchwalony z inicjatywy @pisorgpl uważam za coś istotnego. Na pewno to trochę pomoże.#7x24 #republika #pr24
— Telewizja Republika (@RepublikaTV) 21 lipca 2019
Marcin Święcicki (PO) zapewnił zaś, że "świadczenia, które dało Prawo i Sprawiedliwość nie zostaną cofnięte".
Zbigniew Gryglas (Porozumienie) przypomniał natomiast, że "państwo polskie dokonało cywilizacyjnego wyboru - Polacy chcą wsparcia dla rodzin i dla słabszych - i to robi PiS".