Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Liberałowie i lewica w amoku. "Chcecie uderzyć kobietę lub dziewczynę? Przyjedźcie do Polski" 

W reakcji na zapowiedź polskich władz dot. możliwości wypowiedzenia przez nasz kraj konwencji stambulskiej, lewicowo-liberalni politycy, a także niektóre media podniosły wielką wrzawę. Próbują oni sugerować, że ew. wypowiedzenie konwencji sprawi, iż w Polsce będzie można legalnie używać przemocy w stosunku do kobiet lub dzieci. - Hej mężczyźni, chcecie uderzyć kobietę lub dziewczynę w czasie wakacji? Przyjedźcie do Polski  - napisał na Twitterze dziennikarz Politico Jan Cieński. Na reakcję nie trzeba było długo czekać.

po

Nie pomagają tłumaczenia, że przyczyną złożenia wniosku przez MS są zapisy przemycone we wspomnianym dokumencie, które wskazują na jego ideologiczny charakter. 

Reklama

"Składamy w poniedziałek formalny wniosek do właściwego resortu - rodziny - o podjęcie prac formalnych nad wypowiedzeniem konwencji stambulskiej" – zadeklarował wczoraj minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

W tym kontekście Ziobro mówił m.in. o "konstruowaniu tzw. płci społeczno-kulturowej w opozycji do płci biologicznej". Jak dodał, z tym "ideologicznym założeniem" związany jest nakaz, by zmieniać edukację dzieci w zakresie nauki tego rodzaju postaw. Kolejnym elementem konwencji, które się nie zgadza jest promowanie zmian społeczno-kulturowych, jeśli chodzi o związki rodzinne, związki w obszarze LGBT.

Ziobro zdecydowanie wykluczył, aby wypowiedzenie konwencji stambulskiej wiązało się z jakimkolwiek obniżeniem bezpieczeństwa kobiet.

"Przyjęliśmy takie założenie, że tę konwencję będziemy chcieli wypowiedzieć wtedy, kiedy uda nam się przeprowadzić zmiany w porządku prawnym, które będą odpowiadać wszystkim standardom i wymogom konwencji, jeśli chodzi o ochronę kobiet przed przemocą. I to nam się udało na sam koniec poprzedniej kadencji"

- mówił szef MS

Argumentów tych zdają się nie dostrzegać nie tylko politycy opozycji, ale także wielu publicystów.

Jan Cieński, który jest dziennikarzem Politico Europe, w skandaliczny sposób skomentował dziś w mediach społecznościowych wstępne deklaracje polskich władz.

- Hej mężczyźni, chcecie uderzyć kobietę lub dziewczynę w czasie wakacji? Przyjedźcie do Polski 
- napisał Cieński, zamieszczając link do tekstu Politico na temat protestów w Polsce, które odbywały się w zw. z zapowiedzią wypowiedzenia konwencji stambulskiej.

Wpis dziennikarza spotkał się z oburzeniem internautów, co sprawiło, że go szybko usunął, zamieszczając następny, w którym się tłumaczy.

- Usunąłem tweeta o zamiarze wycofania się Polski z konwencji stambulskiej. Miał być sarkastyczny, ale sarkazm nie działa dobrze na Twitterze

– napisał Cieński.

Mimo usunięcia wpisu, nadal na Twitterze pojawiają się liczne komentarze oburzonych użytkowników teg medium.

- Panie Janie Cienski z Politico Europe, dlaczego pan namawia cudzoziemców do przestępstw ataków na Polki w Polsce? - pytała na Twitterze Krystyna Pawłowicz, sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

 

po

Reklama