Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Lewaccy studenci donieśli na swoją profesor za "homofobię". Minister Gowin reaguje

Akcja Katolicka w liście do wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina wyraziła zaniepokojenie w związku z wszczęciem postępowania dyscyplinarnego i żądaniem kary nagany dla prof. Ewy Budzyńskiej. Na uczoną donieśli do władz Uniwersytetu Śląskiego studenci, zarzucając jej... "poglądy homofobiczne" i wypowiedzi krytyczne wobec wyborów życiowych kobiet dotyczących m.in. przerywania ciąży. Jarosław Gowin zapowiedział, że na początku tygodnia przedstawi projekt ustawy chroniącej wolność słowa i badań na polskich uczelniach. - W sprawie prof. Ewy Budzyńskiej jestem w kontakcie z władzami Uniwersytetu Śląskiego - dodał.

Biurous [CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)]

Jak podał w piątek portal polsatnews.pl, prof. Ewa Budzyńska, która od ponad 28 lat wykłada na Uniwersytecie Śląskim socjologię rodziny, przed świętami Bożego Narodzenia prowadziła zajęcia, podczas których opisywała rodzinę m.in. w chrześcijaństwie. Podczas wykładu Budzyńska uznała, że dzieckiem można nazwać "dziecko w łonie matki".

Mówiła też, że według klasycznej definicji rodzina składa się z "męża, żony, ojca, matki, dzieci, krewnych i powinowatych".

Portal podał, że studenci napisali skargę do władz uczelni, zarzucając wykładowczyni... poglądy homofobiczne, dyskryminację wyznaniową, wypowiedzi krytyczne wobec wyborów życiowych kobiet dotyczących m.in. przerywania ciąży oraz przekazywanie informacji niezgodnych ze współczesną wiedzą naukową. 8 stycznia skarga została przekazana prof. Budzyńskiej, a uniwersytecki rzecznik dyscyplinarny prof. Wojciech Popiołek skierował do komisji dyscyplinarnej wniosek o ukaranie jej naganą. Zarzucił jej m.in., że "formułowała wypowiedzi w oparciu o własny, narzucany studentom, światopogląd o charakterze wartościującym, stanowiące przejaw braku tolerancji wobec grup społecznych i ludzi o odmiennym światopoglądzie, nacechowane wobec nich co najmniej niechęcią, w szczególności wypowiedzi homofobiczne, wyrażające dyskryminację wyznaniową, krytyczne wobec wyborów życiowych kobiet dotyczących m.in. przerywania ciąży" - czytamy na polsatnews.pl.

Akcja Katolicka w Polsce "jest zaniepokojona faktem wszczęcia postępowania dyscyplinarnego i żądania kary nagany, jakiej zażądał dla pani prof. Budzyńskiej uniwersytecki rzecznik dyscyplinarny prof. Wojciech Popiołek" - czytamy w liście.

"Żądanie dyscyplinarnej kary nagany, po skardze studentów pro-LGBT, w której zarzucono prof. Budzyńskiej nachalność w zakresie przekazywania słuchaczom ideologii anti-choice, poglądów homofobicznych, antysemityzmu, dyskryminacji wyznaniowej, informacji niezgodnych ze współczesną wiedzą naukową oraz promowanie poglądów radykalno-katolickich jest wielce krzywdzące"

- uważają autorzy listu.

W ich ocenie propagowana przez profesor, a przywołana w opinii studentów  „ideologia” to przede wszystkim "określanie osoby w prenatalnej fazie rozwoju dzieckiem, czy definiowanie rodziny zgodnie z artykułem 18 Konstytucji RP, jako podstawowej i naturalnej komórki społecznej, rozumianej jako związek kobiety i mężczyzny". Jak informuje Instytut na Rzecz Obrony Kultury Prawnej „Ordo Iuris”, w niniejszym przypadku "nie do przyjęcia okazało się także zaprezentowanie publikowanych w prasie naukowej wyników badań na temat skutków wychowywania dzieci przez osoby pozostające w relacjach homoseksualnych”.

Autorzy listu domagają się "przywrócenia wiarygodności Uniwersytetom, w perspektywie prawdy i wolności, z argumentami rzetelnych badań naukowych, a nie wprowadzania na nie zamętu i odzierania z godności kadry profesorskiej". Przypominają, że prof. Budzyńska, polska socjolog, jest doktorem habilitowanym nauk humanistycznych, profesorem nadzwyczajnym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Specjalizacja naukowa prof. Budzyńskiej obejmuje m.in. zagadnienia z zakresu socjologii rodziny i socjologii moralności.

Kwestie te od dwudziestu ośmiu wykłada jako nauczyciel akademicki - wskazali.

Efekt pracy naukowej prof. Budzyńskiej imponuje. Jej publikacje i artykuły są wydawane i drukowane w wielu cenionych polskich i zagranicznych czasopismach. Wiedza, merytoryczne przygotowanie, sumienność, rzetelność i skuteczność, to przymioty profesor, które zaowocowały wykonaniem licznych ekspertyz dla organów samorządowych i organizacji "trzeciego sektora". Warto zwrócić uwagę, że kompetencje prof. Budzyńskiej zostały wykorzystane również w szeregu działań prezydenta miasta Katowic, czy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego

- podkreśla w liście prezes Akcji Katolickiej Urszula Furtak.

Na zakończenie autorzy listu wyrazili nadzieję na zainteresowanie wicepremiera i ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina sprawą "naruszenia dóbr osobistych i dorobku naukowego prof. Budzyńskiej". "Ale przede wszystkim liczymy na podjęcie wysiłku, zmierzającego w kierunku przywrócenia wiarygodności uniwersytetom, jako miejscach, w których pracuje się na rzecz społeczeństwa i całej kultury, w perspektywie prawdy i wolności, obszaru w zakresie prawa naturalnego i badań naukowych" - napisali. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

redakcja