Krzyczą o mowie nienawiści, a tymczasem... "Odchodzi Rezydent Duda, poddany Kaczyńskiego"

W kampanii nie brakuje płomiennych deklaracji wielu polityków o konieczności walki z mową nienawiści, która stanowi realny problem, już nie tylko politycznym, ale też codziennym życiu. Czy to w przestrzeni wirtualnej, czy rzeczywistej, deklaracja polityczna czy światopoglądowa może być powodem wściekłego hejtu zwolenników strony przeciwnej. Przykładów - zwłaszcza w ostatnich miesiącach - nie brakuje.

Tak było ostatnio w przypadku nagrania, na którym można usłyszeć stek wyzwisk, jaki padł pod adresem mężczyzny, próbującego zawiesić baner wyborczy prezydenta Andrzeja Dudy.

Podobnie jest teraz. Okazuje się bowiem, że w kilku miejscach Warszawy rozklejono plakaty (z wypaczonym logo PiS) imitujące klepsydrę o treści:

Z żalem zawiadamiamy, po 5 latach kpin z urzędu odchodzi Rezydent Duda, poddany Kaczyńskiego, gardzący uczciwymi ludźmi. Pożegnanie odbędzie się w dniach 28 czerwca i 12 lipca 2020 r. Zapraszamy wszystkich obywateli. Pogrążona w żalu Nietykalna Kasta "Lepszego Sortu". 

Tę skandaliczną akcję opisano na Twitterze:

Panie Trzaskowski, czy to jest ta wasza mityczna "po(li)tyka miłości"? W rządzącej przez Pana Warszawie na Marszałkowskiej jakiś człowiek 30 min temu rozklejał takie "klepsydry". Pewnie nie zapłacił, więc należy je usunąć. 

 

Tymczasem "klepsydra" bardzo przypadła do gustu senatorowi Koalicji Obywatelskiej Waldemarowi Sługockiemu, który zrobił sobie z nią nawet zdjęcie. I napisał: "No cóż, wszystko ma swój początek, ale ma też swój koniec". 

Wpis został już skasowany, ale w sieci wciąż krążą screeny:

 

 

Źródło: niezalezna.pl, tvpinfo

#klepsydra #Prezydent RP Andrzej Duda #KO #mowa nienawiści