Obywatela Gruzji przewożącego cudzoziemców, którzy nielegalnie przedostali się przez polsko-litewską granicę - zatrzymała po pościgu podlaska Straż Graniczna i policja. W aucie Gruzin przewoził obywateli Indii. Informację o zatrzymaniu SG podała w sobotę na Twitterze.
Jak poinformowała w rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska, do zatrzymania doszło w nocy w miejscowości Hołny Mejera niedaleko polsko-litewskiej granicy. Powiedziała, że działania prowadzili funkcjonariusze SG z placówki w Sejnach razem z policjantami.
Patrol chciał skontrolować auto, jednak kierowca nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Michalska poinformowała, że auto wpadło do rowu, wtedy zatrzymano kierującego autem Gruzina i dwóch obywateli Indii, którzy nie posiadali pozwolenia na przebywanie w Polsce.
Michalska powiedziała, że cudzoziemcy na Litwę dostali się prawdopodobnie nielegalnie z Białorusi. Dodała, że Hindusi zostaną przekazani stronie litewskiej w ramach readmisji.
Michalska zauważyła, że jest to coraz częstszy proceder obserwowany przez SG. Dodała, że po powstaniu stalowej zapory na polsko-białoruskiej granicy, coraz więcej zatrzymań jest na polsko-litewskiej granicy. Mówiła, że służby białoruskie widzą, że łatwiej jest przekroczyć granicę litewsko-białoruską i tam kierują migrantów.
Powiedziała też, że tzw. kurierzy odbierają migrantów z polsko-litewskiej granicy lub też jadą na Litwę, na granicę z Białorusią i stamtąd zabierają cudzoziemców.
Według danych Straży Granicznej, w tym roku na granicy polsko-litewskiej zatrzymano dotąd 127 organizatorów i pomocników nielegalnego przekraczania granicy. W ubiegłym roku - jak podaje SG - zatrzymano 53 takie osoby.