Eko-radykałowie z "Ostatniego Pokolenia" kontynuują swoje niebezpieczne akcje. W ciągu jednego dnia zablokowali trzy trasy w Warszawie. Jedna z ich manifestacji mogła skończyć się tragicznie.
W piątek aktywiści z "Ostatniego Pokolenia" zablokowali most Świętokrzyski, skrzyżowanie Marszałkowskiej i Królewskiej a także Aleje Jerozolimskie.
Podczas ich akcji na jednej z największej arterii w Warszawy utworzył się kilkudziesięciometrowy korek. Oprócz zwykłych samochodów utknęła w nim również karetka jadąca na sygnale.
– informuje stołeczna policja.
W ciągu ostatnich dni policjanci podejmowali szybkie i skuteczne interwencje podczas blokowania ulic.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) April 27, 2024
W odniesieniu do sytuacji widocznej na nagraniu i przejazdu karetki zabezpieczone materiały zostaną przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę. pic.twitter.com/aSCHMjRE6Q
Jak dodano w komunikacie, "wyrażenie swoich poglądów i opinii nie powinno naruszać obowiązującego prawa, a tym bardziej nieść ze sobą zagrożenia dla zdrowia lub życia innych ludzi".
W czasie tego zdarzenia nasze patrole potrzebowały tylko kilku minut, by dojechać na miejsce i podjąć czynności mające na celu przywrócenie normalnego ruchu pojazdów.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) April 27, 2024
Także w tym przypadku były to działania efektywnie i sprawnie przeprowadzone. https://t.co/2MmJQzneuF pic.twitter.com/xfM8F73GCg
Na komunikat policji zareagowało "Ostatnie Pokolenie". - Aktywiści natychmiast przepuścili karetkę. Na akcjach zawsze jest korytarz życia - część osób nie jest przyklejona - stwierdzili we wpisie w mediach społecznościowych i zarzucili "manipulację" mundurowym.
"Film krążący po twitterze jest co najmniej zmanipulowany. Właśnie na takie awaryjne sytuacje nie wszystkie osoby są przyklejone do drogi"
– oznajmili.
Film krążycy po twitterze jest co najmniej zmanipulowany. Właśnie na takie awaryjne sytuacje nie wszystke osoby są przyklejone do drogi.
— Ostatnie Pokolenie (@OstatniePokolen) April 27, 2024
Zarówno pod filmem policji, jego kopiach, jak i tłumaczeniu aktywistów toczy się burzliwa dyskusja. Internauci praktycznie jednym głosem krytykują niebezpieczne działania "Ostatniego Pokolenia". Wiele wpisów w tym kontekście nie nadaje się do cytowania. Część komentujących zwraca również uwagę, że policja działa wobec nich zbyt pobłażliwie.
Można, ale lepiej pałować rolników., no chyba za to, że zawsze zostawiali korytarz sanitarny.Tych ram ruszyć nie można 😱przecież to „ostatnie pokolenie”, po nich to już nikogo 🤷🏼♀️😬
— masaro57 (@masaro57) April 27, 2024
Bandziorów zakłócających porządek publiczny pakuje się chyba do radiowozu i zawozi na komisariat, a nie prowadzi z nimi rozmowy na trawce ⏬ Jako podatnik płacący na Was podatki domagam się stanowczych działań 😠 pic.twitter.com/WuXAVCql4A
— Izabela 🇵🇱 🇵🇱 🇵🇱 💪 (@monaliza41) April 27, 2024
Policjanci stoją obok terrorystów i pilnują ich, zamiast zgarnąć i odblokować ulicę? To jest ta interwencja?
— MZet (@Tezakrim) April 27, 2024
"Ostatnie Pokolenie" domaga się m.in. przekazania 100 procent środków zaplanowanych na nowe autostrady na transport publiczny i wprowadzenia biletu miesięcznego za 50 zł na transport regionalny w całym kraju. Aktywiści z tej organizacji są odpowiedzialni m.in. za oblanie pomnika warszawskiej Syrenki farbą, zakłócenie koncertu w Filharmonii Narodowej i opóźnienie startu pierwszej gonitwy sezonu na Torze Służewiec.