"Do zdarzenia doszło we wtorek po godzinie 23 w Suchej Beskidzkiej. W mieszkaniu przebywał 44-letni gospodarz oraz para znajomych: 42-letnia kobieta i 47-letni mężczyzna. Do drzwi zapukał 32-letni znajomy gospodarza"
– powiedział w środę rzecznik prasowy małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń.
Jak relacjonował, w pewnym momencie 32-latek chwycił nóż i zaatakował 44-latka, zadając mu ciosy w klatkę piersiową. Niestety w wyniku odniesionych ran ofiara zmarła. Nożownik niegroźnie ranił też w nogę drugiego mężczyznę. Sprawca uciekł.
"Policjanci ustalili, że mężczyzna może przebywać na terenie Suchej Beskidzkiej. Zarządzono alarm i ściągnięto dodatkowych 30 policjantów, którzy ruszyli na poszukiwania mężczyzny"
– przekazał Gleń.
Około godziny 6 w środę znaleźli poszukiwanego mężczyznę w wynajmowanym mieszkaniu w Suchej Beskidzkiej.
Jak zaznaczył policjant, sprawca zdążył się już przebrać w nowe ubrania, ale w mieszkaniu znaleziono zakrwawioną odzież oraz kilka noży. "Mieszkanie zostało dokładnie przeszukane a rzeczy zabezpieczone" - dodał.
"32-latek został zatrzymany. W tej chwili jest przesłuchiwany" - powiedział Gleń. Mężczyzna jest podejrzewany o zabójstwo. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Nożownik w przeszłości miał już zatargi z prawem.