Dwóch młodych mężczyzn - 18 i 19 lat chciało ukraść na Bemowie samochód marki BMW. Zostali spłoszeni przez przechodnia i uciekali tramwajem. Grozi im nawet 10 lat za kratami.
Policjanci z Bemowa dostali informację, że dwóch młodych mężczyzn próbuje włamać się do samochodu marki BMW. Jeden z nich stał na czatach, a drugi próbował włamać się po pojazdu.
Złodzieje zostali spłoszeni przez przechodnia - uciekali tramwajem jadącym w kierunku ulicy Obozowej. Kiedy tramwaj dojechał do przystanku, policjanci wpadli do środka i zatrzymali uciekinierów w wieku 18 i 19 lat. Obaj zostali doprowadzeni do policyjnej celi.
"Policjanci zgromadzili materiał dowodowy, dzięki któremu podejrzani usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem, której dokonali działając wspólnie i w porozumieniu"
- powiedziała kom. Marta Sulowska z bemowskiej komendy.
Prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie obu mężczyzn. Sąd zastosował wobec nich dwumiesięczny areszt.
Za zarzucane im przestępstwo grozi do 10 lat więzienia. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola.