Jak podaje portal Radia Watykańskiego, powołując się na relację "Church Times", przed kościołem Matki Bożej z Syjonu w Aksum w regionie Tigraj w Etiopii doszło do rozstrzelania ok. 750 osób. Ludzie, którzy schronili przed napastnikami w świątyni należącej do Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego mieli zostać z niej wyprowadzeni na zewnątrz i zamordowani. Na te drastyczne doniesienia zareagowało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Jak wynika z informacji przekazywanych przez "Church Times", atak miał zostać przeprowadzony przez etiopskie wojska rządowe i amharską milicję.
Według medialnych doniesień, w czasie napadu w kościele ukrywało się co najmniej tysiąc osób.
W Etiopii od kilku miesięcy trwają starcia rządu z władzami regionu Tigraj, które dążą do secesji. Od 4 listopada trwała ofensywa wojsk rządowych w położonej na północy Etiopii prowincji. Tigrajem rządzi Ludowy Front Wyzwolenia Tigraju (TPLF). Rząd w Addis Abebie i władze Tigraju uznają się wzajemnie za nielegalne.
W grudniu etiopski rząd ogłosił zwycięstwo w walce z rebeliantami, uzyskując pełną kontrolę nad stolicą Tigraju, Makalle. Walki jednak nadal trwają. Informacje podawane przez obie strony są trudne do zweryfikowania, ponieważ połączenia telefoniczne i internetowe z regionem zostały zerwane, a dostęp do informacji jest ściśle kontrolowany przez rząd w Addis Abebie od czasu rozpoczęcia walk 4 listopada. Szacuje się, że od tego czasu w wojnie zginęły tysiące ludzi, a prawie 100 tys. uchodźców zbiegło do Sudanu.
Na szokujące doniesienia o masakrze w Aksumie zareagował wiceminister spraw zagranicznych Polski, Paweł Jabłoński. W zamieszczonym na Twitterze wpisie wezwał rząd Etiopii do "drobiazgowego śledztwa" i pociągnięcia sprawców do odpowiedzialności.
"Społeczność międzynarodowa musi chronić miejsca kultu i wolność wyznania - niezbywalne prawo człowieka" - napisał wiceminister
Przerażające wieści o masakrze w Aksum. Wzywamy rząd Etiopii do drobiazgowego śledztwa ws. tej odrażającej zbrodni i do pociągnięcia do odpowiedzialności wszystkich sprawców.
— Paweł Jabłoński (@paweljabIonski) January 22, 2021
Społeczność międzynarodowa musi chronić miejsca kultu i wolność wyznania – niezbywalne prawo człowieka. https://t.co/JP1v94Ogh8
Popołudniu na Twitterze polskiego MSZ pojawił się oficjalny komunikat w tej sprawie, w którym czytamy, że Polska przyjęła doniesienia o masakrze "z ogromnym niepokojem".
"Z całą stanowczością potępiamy sprawców tej barbarzyńskiej zbrodni popełnionej w miejscu kultu religijnego. Oczekujemy, że władze Etiopii podejmą niezwłocznie wszelkie możliwe działania zmierzające do wyjaśnienia jej okoliczności oraz ukarania sprawców. Wzywamy strony konfliktu do powstrzymania się od przemocy i przestrzegania praw człowieka, zapewnienia bezpieczeństwa ludności cywilnej, a także właściwej ochrony miejsc kultu i wolności wyznania. Apelujemy o nieskrępowany dostęp dla dostaw humanitarnych do prowincji Tigraj"
- czytamy w komunikacie polskiej dyplomacji.