Odbierając eksponaty przekazane do Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, dyrektor placówki Jacek Pawłowicz podkreślał szczególne znaczenie abp. Baraniaka w historii Polski.
Zarówno sutanna, jak i płaszcz abp. Baraniaka zostaną umieszczone na ekspozycji w celi więziennej, w której wieziony był duchowny.- Gdyby nie jego heroiczna postawa, hardość ducha, historia w Polsce mogła potoczyć się inaczej [...] Przekazane osobiste rzeczy arcybiskupa są dla muzeum, Warszawy i historii Polski jak relikwie. To był jeden z najwspanialszych synów kościoła Katolickiego w Polsce, Kościoła gnębionego przez system komunistyczny. Był najwierniejszym współpracownikiem Prymasa Wyszyńskiego. Gdyby nie jego heroiczna postawa, hardość ducha, historia w Polsce mogła potoczyć się inaczej - mówił Jacek Pawłowicz
Abp Antoni Baraniak urodził się 1 stycznia 1904 r. we wsi Sebastianowo w Wielkopolsce. W młodości wstąpił do Towarzystwa św. Franciszka Salezego (salezjanów). Przed wojną został sekretarzem ówczesnego prymasa Polski, kard. Augusta Hlonda, a po wojnie – prymasa Stefana Wyszyńskiego. W roku 1951 papież Pius XII mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji gnieźnieńskiej. Został aresztowany w nocy z 25 na 26 września 1953 r., poddany brutalnemu śledztwu - nie dał się złamać.
Po odzyskaniu wolności, w 1957 r., został metropolitą poznańskim. Mimo sprzeciwu władz, w 1966 r. zorganizował w Poznaniu obchody tysiąclecia chrztu Polski. Abp Antoni Baraniak zmarł po długiej chorobie 13 sierpnia 1977 r., spoczął w podziemiach poznańskiej katedry.