45-letni ksiądz Paul Ogalo z parafii Św. Moniki w Rapogi został w tym miesiącu zawieszony na rok w posłudze kapłańskiej, aby miał "czas na refleksję" nad swoim sposobem sprawowania posługi kapłańskiej podczas mszy.
- To prawda, że Kościół zastosował środki dyscyplinarne wobec księdza Ogalo: rap nie jest właściwy jako sposób i forma wygłaszania kazań
- wyjaśnił
Ksiądz Ogalo wygłaszał swe kazania w rytmie rapu z mikrofonem w dłoni, zazwyczaj nie w sutannie, lecz ubrany w krótkie spodenki i w "pirackiej" chustce na głowie, aby - jak tłumaczy - "lepiej dotrzeć do młodzieży i chronić ją przed zepsuciem tego świata i przed narkotykami".
Catholic Church suspends Father Paul Ogalo of Migori for rapping in church as a way of preaching the gospel. https://t.co/DU5IXYAaDQ pic.twitter.com/iFI3uOECSp
— Daily Nation (@dailynation) 25 czerwca 2018
Jak pisze lokalny dziennik "Daily Nation", w parafii księdza Paula Ogalo, w której posługiwał kapłan-raper, trwa obecnie wśród młodzieży gorąca dyskusja nad metodami pracy księdza.