Porozumienie Komisji Europejskiej z krajami przyfrontowymi w sprawie importu ukraińskich produktów rolno-spożywczych - to temat dzisiejszej rozmowy szefów resortu rolnictwa Polski i Ukrainy. O planach dyskusji z ministrem rolnictwa z Ukrainy Mykołą Solskim, polski minister Robert Telus informował już wcześniej. Przekazał wówczas, że spotkanie będzie dotyczyć dalszej współpracy pomiędzy krajami.
Jak zaznaczył w czwartek w programie Tłit Wirtualnej Polski minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus, Ukraina pomogła Polsce w negocjacjach z Unią Europejską. Podkreślił, że "czuje zrozumienie ze strony ukraińskiej".
"Dziś mam o 9.00 spotkanie z ministrem rolnictwa z Ukrainy i właśnie będziemy też rozmawiać o dalszej współpracy" – poinformował Telus.
Trwa spotkanie online ministra rolnictwa🇵🇱 @RobertTelus i wiceministra 🇵🇱 @R_Romanowski8 z ministrem rolnictwa 🇺🇦 Mykołą Solskim. Tematem rozmów jest porozumienie Komisji Europejskiej z krajami przyfrontowymi
— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) May 4, 2023
w sprawie importu ukraińskich produktów rolno-spożywczych. pic.twitter.com/C095YtAbFq
Jak przekazał minister, dopłata do skupu zboża oferowana przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa powoduje, że rolnicy jadą na skup i zaczynają sprzedawać zboże. "Jeszcze nie mamy takich danych, żeby się bardzo chwalić, ale wiemy, że ruch na skupach jest większy" - zaznaczył.
"I to mnie cieszy i przy okazji (...) apeluję do wszystkich rolników, żeby zaczęli sprzedawać zboże, bo mamy czasu coraz mniej" – powiedział Telus.
Szef resortu odniósł się również do budowy terminali zbożowych. Stwierdził, iż trwają obecnie rozmowy gdzie powstaną terminale zbożowe. Jako potencjalne lokalizacje wymienił m.in. Gdańsk, Gdynię, Szczecin i Świnoujście.
"Ale ja tutaj zostawiłem ekspertom, żeby to eksperci zdecydowali (...). Chodzi o to, żeby wybrany został wariant optymalny, najlepszy wariant, to znaczy, żeby on był dobrze ułożony, jeżeli chodzi o region, też i koszty budowy terminala"
Odnośnie usprawnień transportu kolejowego minister przekazał, że odbywają się spotkania z eksporterami zboża, z PKP i ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem. W jego ocenie w kwestii infrastruktury nie ma utrudnień, ale "największym problemem cały czas jest to, że rolnicy jeszcze nie jadą do skupów".
"I to jest największy problem. My zachęcamy rolników, żeby pojechali do skupu, bo później będzie w ostatniej chwili za dużo i wtedy może stać się problem" – wskazał Telus.
Zapewnił, że jego zdaniem do żniw kwestia problemów na rynku zbożowym zostanie rozwiązana.
"Taki ja sobie dałem cel, że do żniw sprawę zboża załatwimy. Dlatego ostatnio pracuję bardzo mocno nad tym tematem" – podsumował szef resortu.
We wtorek Komisja Europejska poinformowała o przyjęciu tymczasowych środków zapobiegawczych dotyczących przywozu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika. Regulacje te zakazują w okresie od 2 maja do 5 czerwca br. (z możliwością przedłużenia) swobodnego obrotu nasionami wymienionych roślin pochodzącymi z Ukrainy w pięciu państw członkowskich UE: Bułgarii, Polsce i Rumunii oraz na Węgrzech i Słowacji. Produkty te nadal mogą znajdować się w tranzycie przez te pięć państw członkowskich w ramach wspólnej celnej procedury tranzytowej lub trafiać do kraju lub terytorium poza UE.
Pochodzące z Ukrainy pszenica, kukurydza, rzepak i słonecznik mogą również być dopuszczane do swobodnego obrotu we wszystkich państwach członkowskich UE innych niż Bułgaria, Polska, Rumunia, Słowacja i Węgry.